Kto opisze mi rzeźbę Agaty Agatowskiej? *PILNE DAJE NAJ*
AsiaiZuzia
Wystawa Agaty Agatowskiej, to cykl najnowszych rzeźb artystki, które oszczędną formą nawiązują do stylistyki dwudziestolecia międzywojennego, ale są nieodłącznie związane ze współczesnością. David Bowie, lody na patyku, rakieta - to atrybuty "naszych" czasów, które w interpretacji artystki przybierają ponadczasowy, symboliczny wymiar. Rzeźbiarka wykorzystuje w swojej pracy mastic - materiał jeszcze mało znany w świecie sztuki i odkrywa jego walory, dostosowując je do swoich potrzeb"- zapowiada Agata Smalcerz, kurator wystawy. Ważną rolę w twórczości Agaty Agatowskiej odgrywa także współpraca artystki z teatrem (głównie Velvets Black & Light Theater w Wiesbaden), zarówno w roli scenografki, jak i aktorki. Artystka od 2001 roku związana jest z Galerią Bielską BWA. Brała wówczas udział w drugiej edycji wystawy "Kobieta o kobiecie", wystawiając trzy obiekty łączące rzeźbę i wideo, krytycznie odnoszące się do pozornie przezroczystego medium, jakim jest telewizja. "Agata Agatowska na naszych oczach tworzy coś w rodzaju onirycznego teatru. W nim - jak w Carrollowskim lustrze - spotykają się światy, role i postaci. Na ich styku wyłaniają się figury i ich cienie, które są lustrzanym odbiciem rzeczywistości i powidokiem tożsamości" - pisze we wstępie do katalogu Roman Lewandowski.
i odkrywa jego walory, dostosowując je do swoich potrzeb"- zapowiada Agata Smalcerz, kurator wystawy. Ważną rolę w twórczości Agaty Agatowskiej odgrywa także współpraca artystki z teatrem (głównie Velvets Black & Light Theater w Wiesbaden), zarówno w roli scenografki, jak i aktorki. Artystka od 2001 roku związana jest z Galerią Bielską BWA. Brała wówczas udział w drugiej edycji wystawy "Kobieta o kobiecie", wystawiając trzy obiekty łączące rzeźbę i wideo, krytycznie odnoszące się do pozornie przezroczystego medium, jakim jest telewizja. "Agata Agatowska na naszych oczach tworzy coś w rodzaju onirycznego teatru. W nim - jak w Carrollowskim lustrze - spotykają się światy, role i postaci. Na ich styku wyłaniają się figury i ich cienie, które są lustrzanym odbiciem rzeczywistości i powidokiem tożsamości" - pisze we wstępie do katalogu Roman Lewandowski.