Żyjemy w świecie, który otacza nas naturą. Daje nam schronienie i składniki niezbędne do życia. W pewnym sensie jesteśmy zależni od natury, bo gdyby nie ona, na ziemi nie istniałoby życie. W pełni zgadzam się z tezą sformułowaną w temacie, iż natura jest przyjacielem człowieka. Pierwszym argumentem, dowodzącym słuszności mojego rozumowania jest woda i pożywienie, które dzięki niej mamy. Jak powszechnie wiadomo bez wody nie ma życia. Tak samo jest z jedzeniem. Udowodniono naukowo, że przeciętny dorosły człowiek bez pożywienia może przeżyć kilka tygodni, a bez wody zaledwie kilka dni. Owoce, warzywa czy mięso, które jemy są niezbędne dla naszego organizmu. Tak więc powinniśmy szanować ziemię, która je rodzi, bo jest naszym przyjacielem bez, którego bez wątpienia nie byłoby życia. Z całą pewnością surowce mineralne, które przyroda codziennie nam ofiaruje, zapewniają nam pracę i ułatwiają życie. Na przykład z drzewa powstaje drewno, z którego buduje się domy czy też mamy papier, na którym piszemy. Zimą, gdy na dworze panuje minusowa temperatura, domu ogrzewamy dzięki wydobywanemu z kopalni węglowi kamiennemu lub gazu ziemnemu. Jeszcze wiele innych surowców mineralnych pomaga nam godnie żyć, ale w to nie będę się już zagłębiała. Jestem pewna, że każdy z nas był kiedyś w górach czy nad morzem. To właśnie w tych miejscach jest najwięcej sanatoriów. Osoby chore na tarczycę leczą się nad morzem, ponieważ w wodzie morskiej znajduje się jod, który występuje w tym organie i jest niezbędny do jego funkcjonowania. W górach leczą się osoby z problemami układu dróg oddechowych czy układu krążenia. Jednak nie tylko nad morzem czy w górach ludzie leczą się skarbami natury. Człowiek już dawno temu odkrył siłę roślin i leczył się naturalnymi sposobami. Kolejnym argumentem na poparcie tezy jest to, że zwierzęta są częścią natury. One nie są dla nas tylko źródłem pożywienia, ale także lekarzami , ratownikami, a co najważniejsze przyjaciółmi. Pewnie nie raz słyszeliście takie słowo jak dogoterapia, hipoterapia, felinoterapia czy delfinoterapia. Są to terapie z udziałem kolejno: psów, koni, kotów i delfinów. Przyczyniają się one do poprawy zdrowia, psychicznego i fizycznego. W wiadomościach często mówi się również o zwierzętach-ratownikach i policjantach. Psy często przyczyniają się do rozbicia szajek przestępczych. Nie można również zapomnieć o tym, że jak mawia ludowe przysłowie pies to najlepszy przyjaciel człowieka, jednak można je odnieść do każdego innego zwierzęcia. Są zawsze przy na i niejednokrotnie potrafią poprawić nam humor. Argumentując swoją tezę jako ostatni podam przykład pięknych krajobrazów, które uspokajają naszą dusze. Często gdy jesteśmy zdenerwowani wychodzimy na dwór. Widok wysokich drzew, malowniczych gór czy też morza pozwala nam się wyciszyć i uspokoić. Są one również natchnieniem dla artystów, którzy w poszukiwaniu swojej weny odkryli ich piękno na nowo. Poświęcone naturze jest również sporo dzieł wielkich malarzy (np. „Krajobraz burzowy” Petera Paula Rubensa) i poetów (np. „ Wysokie drzewa” Leopolda Staffa). Sądzę, że udało mi się udowodnić, iż postawiona wyżej teza jest prawdziwa i natura jest naszym prawdziwym przyjacielem. Zawdzięczamy jej wszystko to co mamy, bo bez niej nasze życie byłoby niemożliwe.
Żyjemy w świecie, który otacza nas naturą. Daje nam schronienie i składniki niezbędne do życia. W pewnym sensie jesteśmy zależni od natury, bo gdyby nie ona, na ziemi nie istniałoby życie. W pełni zgadzam się z tezą sformułowaną w temacie, iż natura jest przyjacielem człowieka.
Pierwszym argumentem, dowodzącym słuszności mojego rozumowania jest woda i pożywienie, które dzięki niej mamy. Jak powszechnie wiadomo bez wody nie ma życia. Tak samo jest z jedzeniem. Udowodniono naukowo, że przeciętny dorosły człowiek bez pożywienia może przeżyć kilka tygodni, a bez wody zaledwie kilka dni. Owoce, warzywa czy mięso, które jemy są niezbędne dla naszego organizmu. Tak więc powinniśmy szanować ziemię, która je rodzi, bo jest naszym przyjacielem bez, którego bez wątpienia nie byłoby życia.
Z całą pewnością surowce mineralne, które przyroda codziennie nam ofiaruje, zapewniają nam pracę i ułatwiają życie. Na przykład z drzewa powstaje drewno, z którego buduje się domy czy też mamy papier, na którym piszemy. Zimą, gdy na dworze panuje minusowa temperatura, domu ogrzewamy dzięki wydobywanemu z kopalni węglowi kamiennemu lub gazu ziemnemu. Jeszcze wiele innych surowców mineralnych pomaga nam godnie żyć, ale w to nie będę się już zagłębiała.
Jestem pewna, że każdy z nas był kiedyś w górach czy nad morzem. To właśnie w tych miejscach jest najwięcej sanatoriów. Osoby chore na tarczycę leczą się nad morzem, ponieważ w wodzie morskiej znajduje się jod, który występuje w tym organie i jest niezbędny do jego funkcjonowania. W górach leczą się osoby z problemami układu dróg oddechowych czy układu krążenia. Jednak nie tylko nad morzem czy w górach ludzie leczą się skarbami natury. Człowiek już dawno temu odkrył siłę roślin i leczył się naturalnymi sposobami.
Kolejnym argumentem na poparcie tezy jest to, że zwierzęta są częścią natury. One nie są dla nas tylko źródłem pożywienia, ale także lekarzami , ratownikami, a co najważniejsze przyjaciółmi.
Pewnie nie raz słyszeliście takie słowo jak dogoterapia, hipoterapia, felinoterapia czy delfinoterapia. Są to terapie z udziałem kolejno: psów, koni, kotów i delfinów. Przyczyniają się one do poprawy zdrowia, psychicznego i fizycznego. W wiadomościach często mówi się również o zwierzętach-ratownikach i policjantach. Psy często przyczyniają się do rozbicia szajek przestępczych. Nie można również zapomnieć o tym, że jak mawia ludowe przysłowie pies to najlepszy przyjaciel człowieka, jednak można je odnieść do każdego innego zwierzęcia. Są zawsze przy na i niejednokrotnie potrafią poprawić nam humor.
Argumentując swoją tezę jako ostatni podam przykład pięknych krajobrazów, które uspokajają naszą dusze. Często gdy jesteśmy zdenerwowani wychodzimy na dwór. Widok wysokich drzew, malowniczych gór czy też morza pozwala nam się wyciszyć i uspokoić. Są one również natchnieniem dla artystów, którzy w poszukiwaniu swojej weny odkryli ich piękno na nowo. Poświęcone naturze jest również sporo dzieł wielkich malarzy (np. „Krajobraz burzowy” Petera Paula Rubensa) i
poetów (np. „ Wysokie drzewa” Leopolda Staffa).
Sądzę, że udało mi się udowodnić, iż postawiona wyżej teza jest prawdziwa i natura jest naszym prawdziwym przyjacielem. Zawdzięczamy jej wszystko to co mamy, bo bez niej nasze życie byłoby niemożliwe.