Kto mi to przetłumaczy na j.polski i napisze jak to się czyta??? Tylko z głowy, a nie z żadnych stronek!!!
Josh, Sophie and Death are in the market.
Mom: I'm going to buy some fruit. Let's meet here in twenty minutes.
Sophie : OK.
Mum: And don't be late. Dad's meeting us at three thirty.
Sophie: All right, Mum. See you.
A few minuts later.
Beth: Hey, look Sophie! I like that bag.
Shopie: Which one?
Beath: The pink one with the stars on it.
Josh:Excuse me. How much are the sunglasses?
Woman: Which one?
Josh: The ones with the black frames.
Woman: They're "Ł" 8.
Josh: Ok. Can I have a pair, please?
Woman: Sure. Her you are. And here's Ł2 change.
Josh: Thanks.
Sophie: Hurry up, Josh. It's nearly haft past three.
Josh: Hang on! I want to put on my new sunglasses.
Sopie: Don't be sily, Josh! It's going to rain!
tylko szyyyyyyyyyyybko
" Life is not a problem to be solved but a reality to be experienced! "
© Copyright 2013 - 2024 KUDO.TIPS - All rights reserved.
josh, sophie i death są w markecie .
mama:ja mam zamiar kupić trochę owoców.Spotkajmy się tutaj za 20 minut
sophie:ok
mama:i nie sóżnij się.tata spotka nas za 33.
sophie:w porządku mamo. do zobaczenia.
5 minut póżniej
beth:cześć zobacz sophie! ja lubie takie torby
sophie:którą chcesz?
beath:różową 1 z gwiazdą na niej
josh jedną z czarnym zygzakiem
woman:........
Josh, Sophie i Death są w markecie. [Dżosz, Zofi end Dif ar in de market.]
Mama: Zamierzam kupić trochę owoców. Spotkajmy się tutaj za dwadzieścia minut. [mam: ajm gołing tu baj sam frut. Lecs mit hir in tłenti minyts.]
Sophie: Ok. {tego chyba nie trzeba tłumaczyć?} [ołkej]
Mama: I nie spóźnij się. Tata spotka się z nami o trzeciej trzydzieści. {? ja tak to rozumiem, porównaj z innymi} [End dont bi lejt. Dads miting as et fri ferti.]
Sophie: Dobrze, mamo. Do zobaczenia. [Ol rajt mam. Si ju.]
Kilka minut później. [E fju minyts lejter.]
Beth: Hej, spójrz Sophie. Podoba mi się ta torba. [Hej, luk Sofi! Aj lajk ded beg.]
Sophie: Która? [Łicz łan?]
Beth [bef]: Ta różowa z gwiazdkami. [De pink łan łif stars on it.]
Josh [Dżosz]: Przepraszam {nie za coś, tylko np.n kiedy chcę przejść przez tłum, mówisz "przepraszam, roszę mnie przepuścić"}, Ile kosztują te okulary przeciwsłoneczne? [Ekskiuz mi. Hał macz ar de sanglasses?]
Kobieta [Łumen]: Które?
Josh: Te z czerwonymi ramkami/obramowaniami. [De łans łif deblak frams.]
Kobieta [łumen]: One kosztują 8 funtów. [Wejr pałnts 8.]
Josh: Dobrze/w porządku. Czy mogę dostać parę, proszę? [Ken I hew e par, plis?]
Kobieta [łumen]: Oczywiście. Masz/trzymaj/proszę. A tutaj masz dwa funty reszty.[Szer. Hir ju ar. End hirys tu pałnts czeng.]
Josh: Dziękuję/dzięki. [Fenks.]
Sophie [Zofi]: Szybko, Josh [hari ap Dżosz]. Jest blisko {half!!!!!!!!!}wpół do czwartej/trzydzieści po trzeciej {bez różnicy} [Its nirli helf past fri.]
Josh [Dżosz]: Poczekaj/wytrzymaj. Ja chcę założyć moje nowe okulary przeciwsłoneczne. [Hen on. Aj łont tu put on maj niu sanglasys.]
Sophie [Zofi]: Nie bądź głupia, Josh! [Dont bi sili, Dżosz!] Zaczyna padać/będzie padać. [Its gołing tu rejn!]