Kto mi streści ''LATARINKA'' Henryka Sienkiewicza.(krótkie ma być)
nati80a
Na latarni morskiej w Aspinwall zwolniła się posada. W niewiadomych okolicznościach zaginął bowiem jej przedni pracownik. Na wykonywanie tak odpowiedzialnego zadania długo nikt nie mógł się zdecydować. Dopiero po pewnym czasie pojawił się ochotnik. Był nim intrygujący starszy człowiek o nazwisku Skawiński. Nie dało się ukryć jego polskiego pochodzenia. Od wielu lat człowiek ten przebywał na przymusowej emigracji. Rodziców stracił bardzo wcześnie. Wsławił się dzielną walka w powstaniu listopadowym. Jego życie było nieustanną i samotna tułaczką. Pracował w australijskiej kopalni złota, szukał diamentów Afryce. Następnie wyjechał do Indii Wschodnich, gdzie trudnił się strzelectwem, założył także farmę w Kalifornii, którą niestety zrujnowała susza. Handlował z brazylijskimi plemionami, dopóki jego tratwa nie uległa zniszczeniu, był marynarzem i harpunnikiem na statkach. Otworzył także fabrykę cygar, skazana na straty przez zdradę wspólnika. Podróżował po świecie szukając swojego miejsca. Nigdzie jednak nie czuł się dobrze i nie zaznawał spokoju. W wieku siedemdziesięciu lat postanowił wreszcie odpocząć. Swoją idyllę na stare lata zdecydował się stworzyć pracując jako latarnik. Wreszcie zaznał upragnionego spokoju i ciszy. Zburzyła go jednak przypadkowo znalezione paczka, przywieziona w dostawie żywności. Znajdowały się w niej bowiem polskie książki. Treść każdej z nich przypominała starcowi ukochaną ojczyznę, z wielką gwałtownością ożywały obrazy niepowtarzalnych miejsc, osób i widoków. W natłoku myśli i burzy wspomnień padł on za ziemię. Jego niepokojące zachowanie zauważył Johns, pełniący funkcję strażnika portowego. Zdecydował się interweniować i ocucić Skawińskiego. Niestety w chwili nieuwagi, źle pokierowany statek uległ wypadkowi. Był to powód wystarczający do odebrania starcowi pełnionej posady, a tym samym skazujący na dalsza tułaczkę.
Mam nadzieje że pomogłam liczę na naj
3 votes Thanks 1
justynapawelec
Stary i zmęczony życiem Polak - Skawiński - obejmuje posadę latarnika w nadmorskim miasteczku Aspinwall. Ma za sobą burzliwe życie: w powstaniu listopadowym walczył o niepodległą Polskę, potem bił się wszędzie tam, gdzie walczono o wolność: w Hiszpanii, we Francji, na Węgrzech, w Stanach Zjednoczonych. Potem już nie potrafił ułożyć sobie życia, wciąż prześladował go pech. Liczy na to, że w zaciszu latarni morskiej już nic mu nie zagrozi. Pensję przesyła na konto Towarzystwa Polskiego. Za ojczyzną właściwie przestał tęsknić, ceni spokój. Dlatego wybiera Aspinwall i pracę latarnika, bo właśnie na latarni udaje mu się rozpocząć ciche, spokojne życie. Wiele rozmyśla i wspomina nie zaniedbując nigdy swoich obowiązków. Podziwia tropikalną przyrodę, zaprzyjaźnia się z odwiedzającymi jego latarnię ptakami. Pewnego dnia oprócz zapasów żywności Skawiński otrzymuje paczkę z książkami. Jest wśród nich Pan Tadeusz A. Mickiewicza. Podczas lektury zapomina o tym, gdzie jest. Czuje się znowu w swojej ojczyźnie, za którą tak bardzo tęsknił. W końcu zapada w długi, mocny sen o Polsce. Następnego ranka otrzymuje wiadomość, że przez jego zaniedbanie rozbiła się łódź. Dopiero wtedy uświadamia sobie, że nie zapalił latarni. Zostaje zwolniony z posady i musi wyruszyć na nowe drogi tułactwa, tym razem ma przy sobie cząstkę ojczyzny - Pana Tadeusza. Treścią noweli jest los jednego z polskich emigrantów, którzy po powstaniu listopadowym byli zmuszeni opuścić swoją ojczyznę na zawsze. Utwór powstał w Stanach Zjednoczonych w trakcie podróży Sienkiewicza po tym kraju. Ma wyraźnie charakter dydaktyczny: kontynuuje misję Pana Tadeusza, który w życiu starego latarnika odegrał tak ważną rolę.
Mam nadzieje że pomogłam liczę na naj
Pewnego dnia oprócz zapasów żywności Skawiński otrzymuje paczkę z książkami. Jest wśród nich Pan Tadeusz A. Mickiewicza. Podczas lektury zapomina o tym, gdzie jest. Czuje się znowu w swojej ojczyźnie, za którą tak bardzo tęsknił. W końcu zapada w długi, mocny sen o Polsce.
Następnego ranka otrzymuje wiadomość, że przez jego zaniedbanie rozbiła się łódź. Dopiero wtedy uświadamia sobie, że nie zapalił latarni. Zostaje zwolniony z posady i musi wyruszyć na nowe drogi tułactwa, tym razem ma przy sobie cząstkę ojczyzny - Pana Tadeusza.
Treścią noweli jest los jednego z polskich emigrantów, którzy po powstaniu listopadowym byli zmuszeni opuścić swoją ojczyznę na zawsze. Utwór powstał w Stanach Zjednoczonych w trakcie podróży Sienkiewicza po tym kraju. Ma wyraźnie charakter dydaktyczny: kontynuuje misję Pana Tadeusza, który w życiu starego latarnika odegrał tak ważną rolę.