Kto mi napisze jakiś fajny wierszyk o tańcu ? :) Najdłuższy i najciekawszy wiersz dostanie punkty. moze być z netu ;)
Majunia1996
Taniec Niewiele - jedna myśl Ten jeden krótki taniec Chwila zatracenia Zmysłów rządza Opętanie Dwa ciała - jedno Rękami splecione Nie próbuj rozdzielić Daremne wołanie Opętanie Kapela walca Gra już tylko dla nich To taniec miłości Lekkie wirowanie Zmysłów rządza Opętanie
0 votes Thanks 0
Kasia1036111
Niewiele - jedna myśl Ten jeden krótki taniec Chwila zatracenia Zmysłów rządza Opętanie
Dwa ciała - jedno Rękami splecione Nie próbuj rozdzielić Daremne wołanie Opętanie
Kapela walca Gra już tylko dla nich To taniec miłości Lekkie wirowanie Zmysłów rządza Opętanie
Tancerka już nie tańczy... Tancerz usiadł przy stole, Głowę schylił, Dłoń piękną oparł na bladym czole... Ucichły rytmy walca... Przed chwilą w uścisku gorącym zespoleni, Spojrzeniem zrozumieli, Że oni to jedna walka...
W sukni z muślinu blue, Tańczy na jedwabnej linie... Pomna ostatnich słów, Gdy lina pęknie, Jej byt przeminie...
Zatańczę ostatni taniec, Na twoje i moje pożegnanie, W gestach wszystkich wyrażę, Ostatnie sploty zdarzeń...
0 votes Thanks 0
ikssdeexd
Tancerka już nie tańczy... Tancerz usiadł przy stole, Głowę schylił, Dłoń piękną oparł na bladym czole... Ucichły rytmy walca... Przed chwilą w uścisku gorącym zespoleni, Spojrzeniem zrozumieli, Że oni to jedna walka...
Ten jeden krótki taniec
Chwila zatracenia
Zmysłów rządza
Opętanie
Dwa ciała - jedno
Rękami splecione
Nie próbuj rozdzielić
Daremne wołanie
Opętanie
Kapela walca
Gra już tylko dla nich
To taniec miłości
Lekkie wirowanie
Zmysłów rządza
Opętanie
Tancerka już nie tańczy...
Tancerz usiadł przy stole,
Głowę schylił,
Dłoń piękną oparł na bladym czole...
Ucichły rytmy walca...
Przed chwilą w uścisku gorącym zespoleni,
Spojrzeniem zrozumieli,
Że oni to jedna walka...
W sukni z muślinu blue,
Tańczy na jedwabnej linie...
Pomna ostatnich słów,
Gdy lina pęknie,
Jej byt przeminie...
Zatańczę ostatni taniec,
Na twoje i moje pożegnanie,
W gestach wszystkich wyrażę,
Ostatnie sploty zdarzeń...
Tancerz usiadł przy stole,
Głowę schylił,
Dłoń piękną oparł na bladym czole...
Ucichły rytmy walca...
Przed chwilą w uścisku gorącym zespoleni,
Spojrzeniem zrozumieli,
Że oni to jedna walka...