Człowiekiem wiary dal mnie jest moja mama. Mimo stanu komuny jaki przeżyła, braku codziennej Eucharystii nie zwątpiła w Boga, nie wyparła się go. Mimo różnych trudności uczęszczała na katechezę przy Kościele. Śmiało mogę powiedzieć, że ten ciężki czas jeszcze bardziej ją umocnił w wierze. Ta siła wiary przeniosła się na mnie, ponieważ moja mama jest dla mnie przykładem potężnej wiary jaką wyznaję i w jakiej mnie wychowała. Mimo, że w tamtych czasach żyło się w niedostatku to wiara obdarzyła ją niesamowitym bogactwem. Dzięki niej mogę i ja jeszcze bardziej wielbić Boga i z siłą wyznawać w Niego wiarę.
Odpowiedź:
Człowiekiem wiary dal mnie jest moja mama. Mimo stanu komuny jaki przeżyła, braku codziennej Eucharystii nie zwątpiła w Boga, nie wyparła się go. Mimo różnych trudności uczęszczała na katechezę przy Kościele. Śmiało mogę powiedzieć, że ten ciężki czas jeszcze bardziej ją umocnił w wierze. Ta siła wiary przeniosła się na mnie, ponieważ moja mama jest dla mnie przykładem potężnej wiary jaką wyznaję i w jakiej mnie wychowała. Mimo, że w tamtych czasach żyło się w niedostatku to wiara obdarzyła ją niesamowitym bogactwem. Dzięki niej mogę i ja jeszcze bardziej wielbić Boga i z siłą wyznawać w Niego wiarę.
Wyjaśnienie: