Antoine De Sant Exupery opisał Ziemię , jako nie byle jaką planetę . Liczyła ona sobie 111 królów, siedem tysięcy geografów , dziewięćset tysięcy bankierów, siedem i pół miliona pijaków ,trzysta jedenaście milionów próżnych - ogólnie jakieś 2 miliardy ludzi ( przypis autora na tate czasy)Na początku , Mały Książę , znalazł się na pustyni , gdzie panował żar i susza . Wszystko w okół było takie same , otaczały go wydmy i pustka przez niebrzytą ilość kilometrów.Przechodząc przez te tereny , spotkał jedynie jeden kwiat - nędzny , o trzech , suchych płatkach . Szedł i szedł . Przez piaski , skały i góry , aż wreszcie dotarł do ogrodu pełnego róż .Nagle poczuł się bardzo nieszczęśliwy , ponieważ nawet piękno kwiecistego pola , nie dało mu zapomnieć o jego jednej , jedynej i przede wszystkim własnej róży . NIestety okazało się ,że wcale nie jest ona jedyna . Następnie zapłakał na trawie , której brakowało na jego planecie . Dopiero lis wytłumaczył mu ,na czym polega niezwykłość jego przyjaciółki , co oznacza przyjaźń i inne wartośi życia .Po pożegnaniu lisa odwiedził jeszcze Ziemską kolej i zwrotniczego . Kolejnym i ostatnim przystankiem Księcia była studnia , głęboka , wydawałoby się ,że jest bez dna . To właśnie z tego miejsca powrócił do domu .
Antoine De Sant Exupery opisał Ziemię , jako nie byle jaką planetę . Liczyła ona sobie 111 królów, siedem tysięcy geografów , dziewięćset tysięcy bankierów, siedem i pół miliona pijaków ,trzysta jedenaście milionów próżnych - ogólnie jakieś 2 miliardy ludzi ( przypis autora na tate czasy)Na początku , Mały Książę , znalazł się na pustyni , gdzie panował żar i susza . Wszystko w okół było takie same , otaczały go wydmy i pustka przez niebrzytą ilość kilometrów.Przechodząc przez te tereny , spotkał jedynie jeden kwiat - nędzny , o trzech , suchych płatkach . Szedł i szedł . Przez piaski , skały i góry , aż wreszcie dotarł do ogrodu pełnego róż .Nagle poczuł się bardzo nieszczęśliwy , ponieważ nawet piękno kwiecistego pola , nie dało mu zapomnieć o jego jednej , jedynej i przede wszystkim własnej róży . NIestety okazało się ,że wcale nie jest ona jedyna . Następnie zapłakał na trawie , której brakowało na jego planecie . Dopiero lis wytłumaczył mu ,na czym polega niezwykłość jego przyjaciółki , co oznacza przyjaźń i inne wartośi życia .Po pożegnaniu lisa odwiedził jeszcze Ziemską kolej i zwrotniczego . Kolejnym i ostatnim przystankiem Księcia była studnia , głęboka , wydawałoby się ,że jest bez dna . To właśnie z tego miejsca powrócił do domu .