alimenciara
Przeżycie wewnętrzne to ogół uczuć, jakie ogarniają nas pod wpływem chwilowych, ograniczonych w czasie bodźców. Bardzo ważne jest, byś odróżniał przeżycia od stałych cech. Drażliwość jest stałą cechą osoby przeczulonej na swoim punkcie, natomiast rozdrażnienie jest chwilowym przeżyciem i może ogarnąć każdego np. wskutek zmęczenia. Podobnie stałą cechą jest czyjaś ciekawość świata, zaciekawienie może zaś chwilowo ogarnąć każdego, nawet najmniej zainteresowaną światem osobę. Pamiętaj też, że przeżycia wewnętrzne mają swoje zewnętrzne przejawy, które czasem zdradzają nam, co dzieje się w duszy milczącej i pozornie spokojnej osoby. Uczuciu skrępowania towarzyszą rumieńce, niepewne ruchy, spuszczanie oczu itp., nagła radość objawia się w energicznych ruchach, gadatliwości, głośnym mówieniu, a smutek widać po nieruchomym spojrzeniu, milczeniu, braku energii. W swoim opisie uwzględniaj zarówno przeżycia, jak i ich zewnętrzne objawy. Opis przeżycia wewnętrznego wymaga od autora umiejętności wczucia się w czyjąś sytuację i wnioskowania o przeżyciach na podstawie ich zewnętrznych przejawów. Sprawność ta przychodzi wraz z nabywaniem doświadczeń życiowych. Na nic się jednak ona nie zda, jeśli słownictwo twoje będzie zbyt ubogie, by wyrazić to, co czujesz i widzisz. Język nasz jest bogaty w słowa precyzyjnie nazywające uczucia: obawa, niepokój, lęk, strach, przerażenie, trwoga, panika. Spójrz, masz do dyspozycji aż siedem nazw różnego natężenia strachu. Ile wymyśliłbyś sam? Pewnie znacznie mniej, pamiętaj zatem o istnieniu Słownika wyrazów bliskoznacznych. Przyda ci się też drugi pomocnik - Słownik frazeologiczny języka polskiego, bowiem do obrazowego opisywania przeżyć wiele stałych związków frazeologicznych przydaje się jak znalazł: chciałbym zapaść się pod ziemię, kamień spadł mi z serca, z duszą na ramieniu, czułem skrzydła u ramion, mgła przesłoniła mi oczy, krew uderzyła mi do głowy. Korzystaj z nich, bo samemu trudno jest wymyślić coś równie trafnego. Opis przeżycia wewnętrznego w zasadzie przeznaczony jest do wbudowania w opowiadanie, czasem przeplata się z wydarzeniami. W szkole przynajmniej raz musisz napisać sam opis, aby udowodnić, że wiesz, co to jest przeżycie i umiesz je nazwać. Potem masz zazwyczaj zadawane opowiadania z opisem przeżyć wewnętrznych.
Opis przeżycia wewnętrznego wymaga od autora umiejętności wczucia się w czyjąś sytuację i wnioskowania o przeżyciach na podstawie ich zewnętrznych przejawów. Sprawność ta przychodzi wraz z nabywaniem doświadczeń życiowych. Na nic się jednak ona nie zda, jeśli słownictwo twoje będzie zbyt ubogie, by wyrazić to, co czujesz i widzisz. Język nasz jest bogaty w słowa precyzyjnie nazywające uczucia: obawa, niepokój, lęk, strach, przerażenie, trwoga, panika. Spójrz, masz do dyspozycji aż siedem nazw różnego natężenia strachu. Ile wymyśliłbyś sam? Pewnie znacznie mniej, pamiętaj zatem o istnieniu Słownika wyrazów bliskoznacznych. Przyda ci się też drugi pomocnik - Słownik frazeologiczny języka polskiego, bowiem do obrazowego opisywania przeżyć wiele stałych związków frazeologicznych przydaje się jak znalazł: chciałbym zapaść się pod ziemię, kamień spadł mi z serca, z duszą na ramieniu, czułem skrzydła u ramion, mgła przesłoniła mi oczy, krew uderzyła mi do głowy. Korzystaj z nich, bo samemu trudno jest wymyślić coś równie trafnego.
Opis przeżycia wewnętrznego w zasadzie przeznaczony jest do wbudowania w opowiadanie, czasem przeplata się z wydarzeniami. W szkole przynajmniej raz musisz napisać sam opis, aby udowodnić, że wiesz, co to jest przeżycie i umiesz je nazwać. Potem masz zazwyczaj zadawane opowiadania z opisem przeżyć wewnętrznych.