Pierwotni mieszkańcy Australii to Aborygeni. Ich sytuacja, jak chyba wszystkich pierwotnych mieszkańców poszczególnych kontynentów (np. Indian w Ameryce Północnej i Południowej), jest kiepska.W wyniku europejskiej kolonizacji, która w Australii miała miejsce głónie od końca XVIII wieku do początku XX wieku, liczba Aborygenów spadła z około 700 tysięcy poniżej 70 tysięcy. W tym czasie zostały im zabrane prawie wszystkie ziemie i prawa. Ich sytuacja poprawiła się dopiero w drugiej połowie XX wieku. Oddano im wtedy część odebranych wcześniej ziemi i przyznano pełne prawa obywatelskie. Dzięki temu teraz w Australii żyje około 200 tysięcy Aborygenów. Niestety tylko ⅓ z nich mieszka obecnie w rezerwatach żyjąc tak, jak ich przodkowie. Pozostali porzucili skromne życie i osiedlili się w miastach mieszając się z europejskimi kolonizatorami.
Pierwotni mieszkańcy Australii to Aborygeni. Ich sytuacja, jak chyba wszystkich pierwotnych mieszkańców poszczególnych kontynentów (np. Indian w Ameryce Północnej i Południowej), jest kiepska.W wyniku europejskiej kolonizacji, która w Australii miała miejsce głónie od końca XVIII wieku do początku XX wieku, liczba Aborygenów spadła z około 700 tysięcy poniżej 70 tysięcy. W tym czasie zostały im zabrane prawie wszystkie ziemie i prawa. Ich sytuacja poprawiła się dopiero w drugiej połowie XX wieku. Oddano im wtedy część odebranych wcześniej ziemi i przyznano pełne prawa obywatelskie. Dzięki temu teraz w Australii żyje około 200 tysięcy Aborygenów. Niestety tylko ⅓ z nich mieszka obecnie w rezerwatach żyjąc tak, jak ich przodkowie. Pozostali porzucili skromne życie i osiedlili się w miastach mieszając się z europejskimi kolonizatorami.