Widzę, że już masz jakiś elaborat na ten temat:-) Ja tylko dodam od siebie, że tworzy się zygota, która przechodzi proces blastulacji, tworzy się blastula, potem morula (w tym stadium następuje zagnieżdżenie się embrionu w błonie śluzowej macicy. Jest to bardzo charakterystyczne stadium. Do tego momentu zbitek komórek pochodzących od zygoty w zasadzie nie powiększa się tylko ma taką samą wielkość jak zygota. Wynika to stąd, że komórki szybko się dzielą, a pomiedzy podziałami nie ma w zasadzie interfazy, w której komórka mówiąc ogólnie rośnie.) Potem embrion zaczyna sie rozwijać, następuje organogeneza, którą opisała koleżanka wcześniej:-)
Widzę, że już masz jakiś elaborat na ten temat:-) Ja tylko dodam od siebie, że tworzy się zygota, która przechodzi proces blastulacji, tworzy się blastula, potem morula (w tym stadium następuje zagnieżdżenie się embrionu w błonie śluzowej macicy. Jest to bardzo charakterystyczne stadium. Do tego momentu zbitek komórek pochodzących od zygoty w zasadzie nie powiększa się tylko ma taką samą wielkość jak zygota. Wynika to stąd, że komórki szybko się dzielą, a pomiedzy podziałami nie ma w zasadzie interfazy, w której komórka mówiąc ogólnie rośnie.) Potem embrion zaczyna sie rozwijać, następuje organogeneza, którą opisała koleżanka wcześniej:-)