Jesteśmy na statku i jest super! Gra muzyka, wszyscy tańczą, rozmawiają i śmieją się. Każdy jest zadowolny też z pogody, bo oczywiście świeci piękne, żółciutkie słoneczko.
Nikt niczego się nie spodziewał, lecz nagle niebo zakryła olbrzymia ciemna chmura, zerwał się silny wiatr, zaczęło kołysaźć statkiem. Wszyscy schowali się pod pokładem. Każdy bał się o własne życie. Niektórzy płakali ze strachu, ale ja starałam się zachować zdrowy umysł i myślałam nawet o planie ewakuacji gdyby nie daj Boże statek zaczął tonąć. Jednak po 30 minutach strasznej burzy, wszystko ucichło. Słoneczko wyjrzało zza chmur. Wyszliśmy na górny pokład, aby dalej się bawić. Każdy cieszył się, że nikomu nic się nie stało.
Jesteśmy na statku i jest super! Gra muzyka, wszyscy tańczą, rozmawiają i śmieją się. Każdy jest zadowolny też z pogody, bo oczywiście świeci piękne, żółciutkie słoneczko.
Nikt niczego się nie spodziewał, lecz nagle niebo zakryła olbrzymia ciemna chmura, zerwał się silny wiatr, zaczęło kołysaźć statkiem. Wszyscy schowali się pod pokładem. Każdy bał się o własne życie. Niektórzy płakali ze strachu, ale ja starałam się zachować zdrowy umysł i myślałam nawet o planie ewakuacji gdyby nie daj Boże statek zaczął tonąć. Jednak po 30 minutach strasznej burzy, wszystko ucichło. Słoneczko wyjrzało zza chmur. Wyszliśmy na górny pokład, aby dalej się bawić. Każdy cieszył się, że nikomu nic się nie stało.
Tego dnia nie zapomnę chyba do końca życia.