Piszę do Ciebie ten list ze słonecznego Helu. Leżę na plaży i przyglądam się dryfującym falom morza Bałtyckiego. Jaka szkoda, że Cię tu nie ma.
Wczoraj wybrałem się z rodzicami do Gdańska na starówkę, było przecudownie! Zwiedziłem fascynujące miejsca. Zachwyciło mnie jego historia. Mogłem poczuć się jak podczas wojny zwiedzając to miasto. Najbardziej urzekł mnie Jarmark Dominikański. To coś takiego jak średniowieczne centrum handlowe. Możesz tu kupić praktycznie wszystko. W pobliżu mojego hotelu można pograć w piłkę nożną i koszykówkę. Hotel jest bardzo przyjemny a w niedaleko od niego znajduje się wiele atrakcji. Wieczorami chodzę do różnych knajp i słucham występów tutejszych artystów.
Naprawdę bardzo żąłuję, że nie mogłeś ze mną pojechać. Przesyłam ciepłę pozdrowienia dla Ciebie i całej rodziny!
tutomek12
PS: Mam nadzieję, że bawisz się równie dobrze na Wałbrzychu!
Cześć Adam,
Piszę do Ciebie ten list ze słonecznego Helu. Leżę na plaży i przyglądam się dryfującym falom morza Bałtyckiego. Jaka szkoda, że Cię tu nie ma.
Wczoraj wybrałem się z rodzicami do Gdańska na starówkę, było przecudownie! Zwiedziłem fascynujące miejsca. Zachwyciło mnie jego historia. Mogłem poczuć się jak podczas wojny zwiedzając to miasto. Najbardziej urzekł mnie Jarmark Dominikański. To coś takiego jak średniowieczne centrum handlowe. Możesz tu kupić praktycznie wszystko. W pobliżu mojego hotelu można pograć w piłkę nożną i koszykówkę. Hotel jest bardzo przyjemny a w niedaleko od niego znajduje się wiele atrakcji. Wieczorami chodzę do różnych knajp i słucham występów tutejszych artystów.
Naprawdę bardzo żąłuję, że nie mogłeś ze mną pojechać. Przesyłam ciepłę pozdrowienia dla Ciebie i całej rodziny!
tutomek12
PS: Mam nadzieję, że bawisz się równie dobrze na Wałbrzychu!