Proszę o napisanie listu do kolegi /koleżanki jako Marcin Borowicz który opowiada o swoim przyjacielu Andrzeju Radku. Będę bardzo wdzięczna...(ale to mam na jutro ! )
Therra15lol
Drogi/Droga [wpisz imię koleżanki/kolegi]
Na początku chciałbym Cię serdecznie pozdrowić i zarazem podziękować za ostatni list.[założyłam, że piszę do niej/niego po raz kolejny po jej/jego liście]Mam nadzieję, że miewasz się dobrze, bo ja niczego sobie. Poznałem ostatnio bardzo miłego chłopaka - Andrzeja Radka. Poznaliśmy się właściwie przez przypadek, kiedy groziło mu wydalenie ze szkoły, a ja wstawiłem się za nim i uratowałem go przed tym dzięki swoim dobrym stosunkom z dyrektorem szkoły. Andrzej od razu wydawał się być inny niż pozostali, niemalże wyjątkowy. Od początku Zauważałem, że bardzo chce się uczyć, a jego opowieść o sobie umocniła mnie w tym twierdzeniu. Nie ma w zasadzie jakiejś szczególnej przeszłości, ale i tak jego postawa i angaż w kształcenie się wywarła na mnie spore wrażenie. Na początku uważałem go za osobę, która nic tylko szuka potyczek, ale kiedy opowiedział mi jak doszło do tej bójki od razu pojąłem, że spór wynikł z nieuprzejmości tego drugiego. Myślę, że koniecznie musisz go poznać, bo naprawdę jest wart przyjaźni. Mam nadzieję, że szybko się spotkamy i będę mógł przedstawić Ci Andrzeja, a jego opowieść na pewno i na tobie wywrze ogromne wrażenie. Jeszcze raz serdecznie Cię pozdrawiam i czekam na odpowiedź. Marcin. __________________________________________________________
Musisz poprosić kogoś żeby sprawdził czy są wszystkie przecinki i znaki interpunkcyjne. Jeśli zdarzą się jakieś błędy to przepraszam za nie. Jeśli słowa tu użyte są nie takie jakich używasz to możesz je zmienić na takie napisane po swojemu.
Na początku chciałbym Cię serdecznie pozdrowić i zarazem podziękować za ostatni list.[założyłam, że piszę do niej/niego po raz kolejny po jej/jego liście]Mam nadzieję, że miewasz się dobrze, bo ja niczego sobie.
Poznałem ostatnio bardzo miłego chłopaka - Andrzeja Radka. Poznaliśmy się właściwie przez przypadek, kiedy groziło mu wydalenie ze szkoły, a ja wstawiłem się za nim i uratowałem go przed tym dzięki swoim dobrym stosunkom z dyrektorem szkoły. Andrzej od razu wydawał się być inny niż pozostali, niemalże wyjątkowy. Od początku Zauważałem, że bardzo chce się uczyć, a jego opowieść o sobie umocniła mnie w tym twierdzeniu. Nie ma w zasadzie jakiejś szczególnej przeszłości, ale i tak jego postawa i angaż w kształcenie się wywarła na mnie spore wrażenie. Na początku uważałem go za osobę, która nic tylko szuka potyczek, ale kiedy opowiedział mi jak doszło do tej bójki od razu pojąłem, że spór wynikł z nieuprzejmości tego drugiego. Myślę, że koniecznie musisz go poznać, bo naprawdę jest wart przyjaźni.
Mam nadzieję, że szybko się spotkamy i będę mógł przedstawić Ci Andrzeja, a jego opowieść na pewno i na tobie wywrze ogromne wrażenie. Jeszcze raz serdecznie Cię pozdrawiam i czekam na odpowiedź.
Marcin.
__________________________________________________________
Musisz poprosić kogoś żeby sprawdził czy są wszystkie przecinki i znaki interpunkcyjne. Jeśli zdarzą się jakieś błędy to przepraszam za nie. Jeśli słowa tu użyte są nie takie jakich używasz to możesz je zmienić na takie napisane po swojemu.