Józio I Rózia to dzieci które które na życia nie zaznaly cierpienia. Za życia żyły beztroski jak w raju z nich wszytskie zachcianki były spełniane.
Pasterka Zosia za życia była oczywiście pasterka które lekcewarztla miłość I uczucia jaka darzyli ja chłopcy. Jeden z nich umarł z miłości do niej.
Widmo złego pana- za życia odrzucil kobietę z dzieckiem która potrzebowała pomocy - wraz z dzieckiem zamarzła, pewnego dnia do sadu pana zakładał się młodzieniec który nie jadł nic od 3 dni mając nadzieję że pożywi się jabłkiem z sadu, pan skazal go na chłostę której nie przeżył
Dwa aniołki - Józio i Rózia - dzieci, które niczym nie zawiniły. Przez nudę i trwogę w niebie pragnęły tylko dwóch ziarenek gorczycy.
Zły pan - za życia był to człowiek, który był egoistą i nigdy nikomu nie podał pomocnej dłoni. Pragnął on ziarna pszenicy i miarki wody przez nieustający głód i pragnienie zesłane na niego po śmierci.
Zosia - była to piękna pasterka, w której każdy chłopiec się zakochiwał. Gdy ktoś prosił ją o rękę ona go wyśmiewała. Dziewczynka była samolubna i nie odwzajemniała uczuć. Po śmierci pragnęła jedynie ściągnięcia jej przez młodzieńców na ziemię.
Kruk i Sowa - dwie osoby, które były zranione i odrzucone przez złego pana. Obie te osoby były biedne i szukały pomocy. Krukiem był rzebrak, który został pobity na śmierć przez chcęć zerwania jabłka z drzewa, a Sową była to kobieta z dzieckiem, która szukała schronienia. Zwróciła się o pomoc do złega pana, lecz on kazał swoim sługą wyrzucić kobiete z dzieckiem na śnieg - zgineli oboje.
Odpowiedź:
Józio I Rózia to dzieci które które na życia nie zaznaly cierpienia. Za życia żyły beztroski jak w raju z nich wszytskie zachcianki były spełniane.
Pasterka Zosia za życia była oczywiście pasterka które lekcewarztla miłość I uczucia jaka darzyli ja chłopcy. Jeden z nich umarł z miłości do niej.
Widmo złego pana- za życia odrzucil kobietę z dzieckiem która potrzebowała pomocy - wraz z dzieckiem zamarzła, pewnego dnia do sadu pana zakładał się młodzieniec który nie jadł nic od 3 dni mając nadzieję że pożywi się jabłkiem z sadu, pan skazal go na chłostę której nie przeżył
Dwa aniołki - Józio i Rózia - dzieci, które niczym nie zawiniły. Przez nudę i trwogę w niebie pragnęły tylko dwóch ziarenek gorczycy.
Zły pan - za życia był to człowiek, który był egoistą i nigdy nikomu nie podał pomocnej dłoni. Pragnął on ziarna pszenicy i miarki wody przez nieustający głód i pragnienie zesłane na niego po śmierci.
Zosia - była to piękna pasterka, w której każdy chłopiec się zakochiwał. Gdy ktoś prosił ją o rękę ona go wyśmiewała. Dziewczynka była samolubna i nie odwzajemniała uczuć. Po śmierci pragnęła jedynie ściągnięcia jej przez młodzieńców na ziemię.
Kruk i Sowa - dwie osoby, które były zranione i odrzucone przez złego pana. Obie te osoby były biedne i szukały pomocy. Krukiem był rzebrak, który został pobity na śmierć przez chcęć zerwania jabłka z drzewa, a Sową była to kobieta z dzieckiem, która szukała schronienia. Zwróciła się o pomoc do złega pana, lecz on kazał swoim sługą wyrzucić kobiete z dzieckiem na śnieg - zgineli oboje.