Aniołki - dzieci, które niczym nie zawiniły. Przez nudę i trwogę w "drugim świecie" pragnęły jedynie dwóch ziarenek gorczycy.
Widmo - za życia był to zły pan, który był egoistą i nigdy nikomu nie podał pomocnej dłoni. Pragnął on ziarna pszenicy i miarki wody przez nieustający głód i pragnienie zesłane na niego po śmierci.
Dziewczyna - była to piękna dziewczyna, w której każdy chłopiec się zakochiwał. Gdy ktoś prosił ją o rękę ona go wyśmiewała - była samolubna i nie odwzajemniała uczuć. Po śmierci pragnęła jedynie ściągnięcia jej przez młodzieńców na ziemię.
Kruk i Sowa - dwie osoby, które były zranione i odrzucone przez widmo. Obie te osoby były biedne i szukały pomocy. Krukiem był bezrobotnik (i tutaj nie jestem pewna), który został pobity na śmierć, a Sową była kobieta z dzieckiem, która szukając schronienia przed wielkim mrozem zamarzła.
Nie pamiętam próśb Kruka i Sowy, ale mam nadzieję, że chociaż trochę pomogłam i to jest to czego potrzebujesz :)
Dwa aniołki - Józio i Rózia - dzieci, które niczym nie zawiniły. Przez nudę i trwogę w niebie pragnęły tylko dwóch ziarenek gorczycy.
Zły pan - za życia był to człowiek, który był egoistą i nigdy nikomu nie podał pomocnej dłoni. Pragnął on ziarna pszenicy i miarki wody przez nieustający głód i pragnienie zesłane na niego po śmierci.
Zosia - była to piękna pasterka, w której każdy chłopiec się zakochiwał. Gdy ktoś prosił ją o rękę ona go wyśmiewała. Dziewczynka była samolubna i nie odwzajemniała uczuć. Po śmierci pragnęła jedynie ściągnięcia jej przez młodzieńców na ziemię.
Kruk i Sowa - dwie osoby, które były zranione i odrzucone przez złego pana. Obie te osoby były biedne i szukały pomocy. Krukiem był rzebrak, który został pobity na śmierć przez chcęć zerwania jabłka z drzewa, a Sową była to kobieta z dzieckiem, która szukała schronienia. Zwróciła się o pomoc do złega pana, lecz on kazał swoim sługą wyrzucić kobiete z dzieckiem na śnieg - zgineli oboje.
Troche poprawiłąm tamtą odpowiedź ale też była wsm ok
Aniołki - dzieci, które niczym nie zawiniły. Przez nudę i trwogę w "drugim świecie" pragnęły jedynie dwóch ziarenek gorczycy.
Widmo - za życia był to zły pan, który był egoistą i nigdy nikomu nie podał pomocnej dłoni. Pragnął on ziarna pszenicy i miarki wody przez nieustający głód i pragnienie zesłane na niego po śmierci.
Dziewczyna - była to piękna dziewczyna, w której każdy chłopiec się zakochiwał. Gdy ktoś prosił ją o rękę ona go wyśmiewała - była samolubna i nie odwzajemniała uczuć. Po śmierci pragnęła jedynie ściągnięcia jej przez młodzieńców na ziemię.
Kruk i Sowa - dwie osoby, które były zranione i odrzucone przez widmo. Obie te osoby były biedne i szukały pomocy. Krukiem był bezrobotnik (i tutaj nie jestem pewna), który został pobity na śmierć, a Sową była kobieta z dzieckiem, która szukając schronienia przed wielkim mrozem zamarzła.
Nie pamiętam próśb Kruka i Sowy, ale mam nadzieję, że chociaż trochę pomogłam i to jest to czego potrzebujesz :)
Dwa aniołki - Józio i Rózia - dzieci, które niczym nie zawiniły. Przez nudę i trwogę w niebie pragnęły tylko dwóch ziarenek gorczycy.
Zły pan - za życia był to człowiek, który był egoistą i nigdy nikomu nie podał pomocnej dłoni. Pragnął on ziarna pszenicy i miarki wody przez nieustający głód i pragnienie zesłane na niego po śmierci.
Zosia - była to piękna pasterka, w której każdy chłopiec się zakochiwał. Gdy ktoś prosił ją o rękę ona go wyśmiewała. Dziewczynka była samolubna i nie odwzajemniała uczuć. Po śmierci pragnęła jedynie ściągnięcia jej przez młodzieńców na ziemię.
Kruk i Sowa - dwie osoby, które były zranione i odrzucone przez złego pana. Obie te osoby były biedne i szukały pomocy. Krukiem był rzebrak, który został pobity na śmierć przez chcęć zerwania jabłka z drzewa, a Sową była to kobieta z dzieckiem, która szukała schronienia. Zwróciła się o pomoc do złega pana, lecz on kazał swoim sługą wyrzucić kobiete z dzieckiem na śnieg - zgineli oboje.
Troche poprawiłąm tamtą odpowiedź ale też była wsm ok