13,06,2010r. Była to środam,a co ważniejsze były to wakacje. Miała przyjechać do mnie kuzynka Ania. I przyjechała. Na widok siebie od razu się ucieszyłyśmy. Miałyśmy tyle planów na cały tydzień który miała zostać Ania. Oczywiście gdy tylko pojawila się u nas ,mama od razu nakarmiłam nas obiadem,a potem z ciekawości wypytywała co u niej słychać. Ania z grzeczności na wszystkie pytania odpowiedziała ,ale po chwili stwierdziła że musi iść do toalety. Poszłam za nią wiedząc że Ania chce sie wyrwać z rozmowy. Gdy tylko wyszłyśmy z kuchni poszlyśmy od razu do mojego pokoju tam obgadywaliśmy chłopaków,czesałyśmy się na wzajem,malowałyśmy.Na koniec postanowiliśmy zaoptrzyć sie w lepsze ubrania i postanowiliśmy pójść na obchód sklepów. Zakupy się udały. Wracając do domu postanowiliśmy że kupimy coś jeszcze mamie , gdyż przypomniało się że ma dziś urodziny. Poszłyśmy do sklepu z rzeczami do kuchni,i kupiłyśmy jej piekny zestw filiżanek a na jednej napisane było jej imię. Gdy wróciłyśmy do domu Ania od razu powiedziała że prezent się spodoba mojej mamie..i tak było. Mama była zachwycona . A my miałyśmy cały wolny wieczór oglądałyśmy komedie, horrory ,a mama piła kawe w swojej nowej filiżance. Na koniec Ania powiedziała że to był bardzo szalony i piękny dzień...:)
13,06,2010r. Była to środam,a co ważniejsze były to wakacje. Miała przyjechać do mnie kuzynka Ania. I przyjechała. Na widok siebie od razu się ucieszyłyśmy. Miałyśmy tyle planów na cały tydzień który miała zostać Ania. Oczywiście gdy tylko pojawila się u nas ,mama od razu nakarmiłam nas obiadem,a potem z ciekawości wypytywała co u niej słychać. Ania z grzeczności na wszystkie pytania odpowiedziała ,ale po chwili stwierdziła że musi iść do toalety. Poszłam za nią wiedząc że Ania chce sie wyrwać z rozmowy. Gdy tylko wyszłyśmy z kuchni poszlyśmy od razu do mojego pokoju tam obgadywaliśmy chłopaków,czesałyśmy się na wzajem,malowałyśmy.Na koniec postanowiliśmy zaoptrzyć sie w lepsze ubrania i postanowiliśmy pójść na obchód sklepów. Zakupy się udały. Wracając do domu postanowiliśmy że kupimy coś jeszcze mamie , gdyż przypomniało się że ma dziś urodziny. Poszłyśmy do sklepu z rzeczami do kuchni,i kupiłyśmy jej piekny zestw filiżanek a na jednej napisane było jej imię. Gdy wróciłyśmy do domu Ania od razu powiedziała że prezent się spodoba mojej mamie..i tak było. Mama była zachwycona . A my miałyśmy cały wolny wieczór oglądałyśmy komedie, horrory ,a mama piła kawe w swojej nowej filiżance. Na koniec Ania powiedziała że to był bardzo szalony i piękny dzień...:)