Kartka z pamiętnika o jakimś dniu z zielonej szkoły. Ma być tego dużo. Za krótkie i bezsensowne odpowiedzi zgłaszam :)
Joanna2008899
Drogi Pamiętniku! Ach! Ile ja mam Ci do opowiedzenia! Świetnie się bawię na zielonej szkole w Toruniu. Jest tam pięknie. Wczoraj bawiliśmy się w podchody w lesie przy naszym schronisku. Moja grupa jako pierwsza się chowała. Byłam taka podekscytowana! Musiałam zachowywać się bardzo cicho by druga grupa nas nie usłyszała. Nasza przewodniczka dała mi karteczkę z zadaniem i powiedziała, że muszę ją schować. Ukryłam ją miedzy krzaczkami. Nie była to świetna kryjówka ale cóż nie miałam pomysłów. Druga grupa znalazła nas po dwudziestu minutach. Niestety nie było czasu by zagrać jeszcze raz, bo musieliśmy iść na obiad. Gdy weszliśmy na stołówkę poczułam smakowity zapach pieczonego mięsa. Na obiad były ziemniaki i pieczona karkówka. Moja ulubiona! Po obiedzie mieliśmy czas dla siebie. Postanowiłam, że trochę poczytam. Reszta dziewczyn z mojego pokoju zaczęła rozmawiać o różnych rzeczach, ale za bardzo ich nie słuchałam. Gdy czytam jestem w swoim własnym świecie, do którego mam dostęp tylko ja. Skończyłam czytać pod wieczór. Wychowawca zawołał nas na ognisko. Robiliśmy pieczone pianki. Zjadłam ich troszkę za dużo, bo rozbolał mnie brzuch. Wcześniej niż inni poszłam spać. Mam nadzieję, że moja praca Ci pomoże :)
4 votes Thanks 3
paulapetrik
Kochany pamiętniczku Dzisiaj minął 3 dzień Zielonej Szkoły, jak ten czas szybko leci! Tutaj, w Krynicy jest tak pięknie i zabawnie, aż nie chce mi się wierzyć, że za 2 dni musimy wracać. Dzisiaj bardzo dużo zwiedziliśmy, byliśmy w pijalni wód i na górskim szlaku, jechaliśmy też wyciągiem i oglądaliśmy piękne parki. Pani obiecała, że zabierze nas jutro na najpyszniejsze lody w całej Polsce, już na prawdę nie mogę się doczekać! Jedynie bardzo mi szkoda, że pokłóciłam się dzisiaj z Kasią o miejsce na jadalni, ale ona na prawdę była taka uparta! Teraz jest już wieczór i zaraz idę spać, dzisiaj był na prawdę długi i pracowity dzień a muszę mieć jeszcze dużo sił na jutrzejsze zwiedzanie Słowacji, którego też bardzo nie mogę się doczekać, nasza grupa na zielonej szkole jest tak fajna, że na pewno będziemy się świetnie bawić! Kiedy rano wstanę, to zadzwonię jeszcze do rodziców, żeby opowiedzieć im, jak fajnie mijają mi kolonie, dzisiaj już nie chcę ich budzić.
Ach! Ile ja mam Ci do opowiedzenia! Świetnie się bawię na zielonej szkole w Toruniu. Jest tam pięknie. Wczoraj bawiliśmy się w podchody w lesie przy naszym schronisku. Moja grupa jako pierwsza się chowała. Byłam taka podekscytowana! Musiałam zachowywać się bardzo cicho by druga grupa nas nie usłyszała. Nasza przewodniczka dała mi karteczkę z zadaniem i powiedziała, że muszę ją schować. Ukryłam ją miedzy krzaczkami. Nie była to świetna kryjówka ale cóż nie miałam pomysłów. Druga grupa znalazła nas po dwudziestu minutach. Niestety nie było czasu by zagrać jeszcze raz, bo musieliśmy iść na obiad. Gdy weszliśmy na stołówkę poczułam smakowity zapach pieczonego mięsa. Na obiad były ziemniaki i pieczona karkówka. Moja ulubiona! Po obiedzie mieliśmy czas dla siebie. Postanowiłam, że trochę poczytam. Reszta dziewczyn z mojego pokoju zaczęła rozmawiać o różnych rzeczach, ale za bardzo ich nie słuchałam. Gdy czytam jestem w swoim własnym świecie, do którego mam dostęp tylko ja. Skończyłam czytać pod wieczór. Wychowawca zawołał nas na ognisko. Robiliśmy pieczone pianki. Zjadłam ich troszkę za dużo, bo rozbolał mnie brzuch. Wcześniej niż inni poszłam spać.
Mam nadzieję, że moja praca Ci pomoże :)
Dzisiaj minął 3 dzień Zielonej Szkoły, jak ten czas szybko leci! Tutaj, w Krynicy jest tak pięknie i zabawnie, aż nie chce mi się wierzyć, że za 2 dni musimy wracać. Dzisiaj bardzo dużo zwiedziliśmy, byliśmy w pijalni wód i na górskim szlaku, jechaliśmy też wyciągiem i oglądaliśmy piękne parki. Pani obiecała, że zabierze nas jutro na najpyszniejsze lody w całej Polsce, już na prawdę nie mogę się doczekać! Jedynie bardzo mi szkoda, że pokłóciłam się dzisiaj z Kasią o miejsce na jadalni, ale ona na prawdę była taka uparta!
Teraz jest już wieczór i zaraz idę spać, dzisiaj był na prawdę długi i pracowity dzień a muszę mieć jeszcze dużo sił na jutrzejsze zwiedzanie Słowacji, którego też bardzo nie mogę się doczekać, nasza grupa na zielonej szkole jest tak fajna, że na pewno będziemy się świetnie bawić! Kiedy rano wstanę, to zadzwonię jeszcze do rodziców, żeby opowiedzieć im, jak fajnie mijają mi kolonie, dzisiaj już nie chcę ich budzić.