Ten dzien byl naprawde wyjatkowy. Zaczne od tego, ze gdy bylam rano z psem na spacerze zdazylo sie cos naprawde niesamowitego. Gdy rzucilam patyk Leonowi (pies) on pobiegl za nim lecz dlugo nie wracal. Przestraszylam sie poniewaz nigdy dotad takie sytuacje nie mialy miejsca. Postanowilam poszukac Leona. Na szczescie zobaczylam go niedaleko kosza na smieci. Gdy wolalam go nie reagowal. Podeszlam blizej i moim oczom ukazalo sie cos niesamowitego. Obok kosza na smieci lezal malenki piesek. Bylam ciekawa skad sie tu wzial i jednoczesnie bardzo zla na kogos kto go tu zostawil! Przeciez ten maly zwierzak mogl zamarznac. Postanowilam zabrac go do domu i o wszystkim opowieziec mamie, a ona okazala sie bardzo wyrozumiala osoba. Pozwolila aby szczeniaczek juz u nas zostal. Bylam przeszczesliwa! Dalam mu na imie Puszek i odtad Leon i Puszek razem sie bawili. Ten dzien byl naprawde wyjatkowy.
Ten dzien byl naprawde wyjatkowy. Zaczne od tego, ze gdy bylam rano z psem na spacerze zdazylo sie cos naprawde niesamowitego. Gdy rzucilam patyk Leonowi (pies) on pobiegl za nim lecz dlugo nie wracal. Przestraszylam sie poniewaz nigdy dotad takie sytuacje nie mialy miejsca. Postanowilam poszukac Leona. Na szczescie zobaczylam go niedaleko kosza na smieci. Gdy wolalam go nie reagowal. Podeszlam blizej i moim oczom ukazalo sie cos niesamowitego. Obok kosza na smieci lezal malenki piesek. Bylam ciekawa skad sie tu wzial i jednoczesnie bardzo zla na kogos kto go tu zostawil! Przeciez ten maly zwierzak mogl zamarznac. Postanowilam zabrac go do domu i o wszystkim opowieziec mamie, a ona okazala sie bardzo wyrozumiala osoba. Pozwolila aby szczeniaczek juz u nas zostal. Bylam przeszczesliwa! Dalam mu na imie Puszek i odtad Leon i Puszek razem sie bawili. Ten dzien byl naprawde wyjatkowy.