KAMIENIE NA SZANIEC 1. Jakie plany na przyszłość miała trójka bohaterów? 2. Jakie stanowisko wobec klęski wrześniowej zajęli bohaterowie Kamieni na szaniec? 3. Wymień tytuły rozdziałów, które mają charakter metaforyczny. (tego nie musicie, ale jak napiszecie, to będę wdzięczna) ;))
Daję naj.
judegefangene
1.Każdy z bohaterów chciał realizować swoje pasje, marząc, aby stały się przyszłym zawodem. Celem „Rudego” było „(...)nie tylko bicie rekordów w Małym Sabotażu”. Chciał również „(...) bić rekordy jako technik i człowiek”.
Podobnie jak jego przyjaciel, również „Zośka” zastanawiał się, na jaki „front życia” wyruszy. Mówił: „(...)bo w tamtych, przyszłych czasach powstaną nowe fronty: społeczny, gospodarczy, kulturalny, polityczny. Ja właśnie szykuję się już teraz na jeden z tych przyszłych frontów”. Wyobrażał sobie „(...)obrazy nie uregulowanych rzek, ludzi zabiedzonych, pracujących za nędzne grosze, pracujących niedobrze, nieumiejętnie, ludzi spragnionych dobrobytu i bezpieczeństwa, szacunku i tego, by nikt nad nimi nie stał z batem...”
2.Wrześniowa klęska była dla wielu Polaków koszmarnym przeżyciem. Powstało wówczas wiele grób młodzieży, które zaczęła walczyć z okupantem: m.in. Szare szeregi, Buki. Chłopcy ci wywarli na mnie ogromne wrażenie. Bez przygotowania, broni, ale z wielką wolą walki ruszyli do walki z okupantem. Podjęli różne akcje związane z uliczną propagandą. Umieszczali na niemieckich plakatach nalepki, zrywali hitlerowskie flagi, wieszali polskie, mury pokrywali tysiącami napisów, rysunków. Harcerze gazowali kina, drogi restauracyjne dla Niemców i wiele, wiele innych spraw. Może to nie było wiele, a może bardzo wiele. Wielu z nich wyrosło na prawdziwych bohaterów, ludzi zdolnych do poświęceń. Czasami musieli dokonywać wielu różnych decyzji, wybierać pomiędzy ich młodzieńczym wiekiem, dojrzewaniem, nauką a ojczyzną. Oni zawsze wybrali walkę. Wykazali w niej niebywałą dzielność, opanowanie nawet w najcięższych sytuacjach, do ryzykowania własnym życiem. Chłopcy ci chcieli żyć normalnie nie chcieli zabijać. To nie ich wina, że życie tak się potoczyło, że żyli w tych okrutnych czasach. Oni wiedzieli czym jest honor, niebezpieczeństwo, śmierć. Oni oddali ojczyźnie najpiękniejsze swe lata życia.
123 votes Thanks 138
aureliagarnek
3. SŁONECZNE DNI
W BURZY I WE MGLE
W SŁUŻBIE MAŁEGO SABOTAŻU oraz WIELKA GRA
Podobnie jak jego przyjaciel, również „Zośka” zastanawiał się, na jaki „front życia” wyruszy. Mówił: „(...)bo w tamtych, przyszłych czasach powstaną nowe fronty: społeczny, gospodarczy, kulturalny, polityczny. Ja właśnie szykuję się już teraz na jeden z tych przyszłych frontów”. Wyobrażał sobie „(...)obrazy nie uregulowanych rzek, ludzi zabiedzonych, pracujących za nędzne grosze, pracujących niedobrze, nieumiejętnie, ludzi spragnionych dobrobytu i bezpieczeństwa, szacunku i tego, by nikt nad nimi nie stał z batem...”
2.Wrześniowa klęska była dla wielu Polaków koszmarnym przeżyciem. Powstało wówczas wiele grób młodzieży, które zaczęła walczyć z okupantem:
m.in. Szare szeregi, Buki. Chłopcy ci wywarli na mnie ogromne wrażenie. Bez przygotowania, broni, ale z wielką wolą walki ruszyli do walki z okupantem. Podjęli różne akcje związane z uliczną propagandą. Umieszczali na niemieckich plakatach nalepki, zrywali hitlerowskie flagi, wieszali polskie, mury pokrywali tysiącami napisów, rysunków. Harcerze gazowali kina, drogi restauracyjne dla Niemców i wiele, wiele innych spraw. Może to nie było wiele, a może bardzo wiele. Wielu z nich wyrosło na prawdziwych bohaterów, ludzi zdolnych do poświęceń. Czasami musieli dokonywać wielu różnych decyzji, wybierać pomiędzy ich młodzieńczym wiekiem, dojrzewaniem, nauką a ojczyzną. Oni zawsze wybrali walkę. Wykazali w niej niebywałą dzielność, opanowanie nawet w najcięższych sytuacjach, do ryzykowania własnym życiem. Chłopcy ci chcieli żyć normalnie nie chcieli zabijać. To nie ich wina, że życie tak się potoczyło, że żyli w tych okrutnych czasach. Oni wiedzieli czym jest honor, niebezpieczeństwo, śmierć. Oni oddali ojczyźnie najpiękniejsze swe lata życia.