Jutro pójdę w świat kl.5 W rozbudowanej wypowiedzi odpowiedz na pytanie "Dlaczego Dill uciekł z domu ?" z opowiadania "Zabić drozda".
" Life is not a problem to be solved but a reality to be experienced! "
© Copyright 2013 - 2024 KUDO.TIPS - All rights reserved.
Nagrodzona Pulitzerem „Zabić drozda” to powieść czarującą. Przenosi nas w czasy schyłku wielkiego kryzysu na senną, amerykańską prowincję, konkretnie do (fikcyjnego) hrabstwa Maycomb w Alabamie. Właśnie zaczyna się lato. Najbardziej ukochana przez dzieci pora roku. Dla siedmioletniej Skaut będą to ostatnie miesiące wolności, bo już od września zacznie chodzić do szkoły. Jednak zanim nadejdzie jesień, dziewczynka wraz ze swym starszym bratem Jemem oraz Dillem – kolegą z sąsiedztwa, spędzi wiele dni na beztroskich zabawach i psotach. Póki co głównym problemem młodych bohaterów „Zabić drozda” będzie tajemnicza postać Boo Radleya – sąsiada, który nigdy nie wychodził z domu w związku z czym płodna dziecięca wyobraźnia miała nieskończone pole do popisu. Kim jest Boo, czemu nie wychodzi z domu, czy faktycznie żywi się wiewiórkami i – o zgrozo – jak go z tego domu wykurzyć?
Alabama w latach trzydziestych była stanem, w którym wciąż bardzo żywa pozostawała niechęć do czarnoskórych. Byli tolerowani, nic nad to. Ojciec Skaut i Jema – noszący wdzięczne imię – Atticus jako adwokat został przydzielony do obrony czarnoskórego Toma Robbinsa, oskarżonego o napaść i gwałt na białej dziewczynie. Atticus jest przykładem człowieka prawego pod każdym względem. Być może nie spisuje się najlepiej w roli rodzica (co zresztą sam przyznaje), ale za to jest człowiekiem, który ściśle trzyma się pewnego kodeksu etycznego czym zjednał sobie uwielbienie swych dzieci oraz szacunek mieszkańców Maycomb. Atticus ponad wszystko ceni sobie dobro i prawdę. Pozostaje niezrażony i nie poddaje się naciskom społecznym, wierzy w niewinność Toma Robbinsa i, pomimo sprawy z góry skazanej na przegraną, broni go zacięcie. Mieszkańcom Maycomb, dotąd traktujące Atticusa jako autorytet moralny, bardzo się to nie podoba. Społeczność odwraca się od rodziny Finchów niczym obrażona panna, co siłą rzeczy odbije się również na dzieciach.
„Zabić drozda” to powieść nie tylko o tolerancji i względności postaw moralnych (w myśl zasady, że punkt widzenia zależy do punku siedzenia), ale również, a może przede wszystkim opowieść o sielskim dzieciństwie na amerykańskiej prowincji. Skaut, rezolutna i dowcipna narratorka powieści, jest postacią filuterną, bystrą i zupełnie po dziecięcemu naiwną i bezbronną. Obserwuje z zaciekawianiem wszystko to co wokół niej się dzieje i próbuje po swojemu, dziecięcemu to zrozumieć. Tylko, że trudno jest pojąć tak dojmującą i na co dzień skrętnie skrywaną nienawiść względem innych. Harper Lee, wychowana na amerykańskiej prowincji, pieczołowicie i z ogromną dozą czułości odmalowała ten ciasny światek ploteczek, zadbanych ogródków, popołudniowych herbatek, ale także głęboko skrywanych tajemnic. Martha Grimes pisząc swoją trylogię o młodocianej pani detektyw Emmie Graham, na pewno inspirowała się jej pisarstwem.