jestes redaktorem szkolnej gazetki, zredaguj krotki artykuł o spektaklu ktore obejzales (umiesc tam informacje o spektaklu oraz włąsną opinie o nim z jej uzasadnieniem ) nadaj artykułowi nagłówek (tytuł)
obojętnie jaki ten spektakl możecie nawet wymyślećn aby było na temat ale proszę na dziś jeszcze
daję naj
Ciekawey spektakl, nieciekawego pana.
Dziś na naszej sali gimnastycznej o godzienie 14:15 odbył się bardzo ciekawy spektakl pt."Chwila zastanowienia". Ja jako wasz redaktor gazetki szkolnej spektakl ten uważam za bardzo ciekawy gdyż chciałbym wam przedstwić całe przedstawienie w bardzo krótki tekście zawartym po niżej wstępu do tego artykułu. Ogólnie żecz mówią warto było przyjść na ten spektakl i miał on też wartości uczące uczniów naszego gimnazjum/podstwawówki i przekonał większości osób na sali że warto czasami pomyśleć nad czymś co chce się zrobić. A oto którkie streszczenie całego wydarzenia.
Było to gorące i mroczne popołudnie gdzie przed kliniką lekarską w Zabrzu podstarzała, chora pani z niecierplowością czekała na swojego syna który przyjedzie ją odebrać z kiliniki. Syn spóżniał się, a z czasem zapadał zmrok. Gdy było już zupełnie ciemno, a starsza pani stała odziana w cieńki płaszcz pod ponurą latarnia ujżała w oddali mężczyznę zbliżającego się ku niej. Był to typowy bezdomny starszy pan którego można spotkać na większości ulic naszego miasta. Bezdomny korzystając z okazji poprosił starszą panią o pomoc w formie czegoś do jedzenia lub po prostu pieniędzy. Gdy kobieta schyliła się do swojej ciężkiej toryby, wypadła jej portmonetka, a starszy mężczyna zachwycił się zaistniałą styacjsą i podniusł ją nic nie mówiąc kobiecie. Nagle odwrócił wzrok i poszedł w swoją stronę gdy kobieta nie patrzała. Po którkim przejściu mężczyzny zauważył on jadące auto w jego stronę. Auto minęło go i obruciwszy się ujżał kobietę wsiadającą do samochdu. Spojżał on wtedy na skradzioną portmonetkę i pomyślał dlaczego on to zrobił. Myślał" Jeżeli szukam pomocy i chcę się w swoim życiu wyjść z dołka który sam sobie wykopałem to, dlaczego ja to robie ?" Mężczyzna po swoich przemyśleniach pomyślał że należy zwrócić skradzioną portmonetkę i przeprosić za zistniałą sytuację. Ale kobieta odjechał i nigdy już jej nie zobaczył. Mężczyzna obwiniał się za to co zrobił do końca swoich dni. Mimo że to małe przestępstwo siedzące w jego głowie. Koniec.
Dobra musz tu jakiś poemat. Przepraszam ale lepiej nie mogłem wymyśleć. To wszystko co potrafię. Dziękuje :)