Jestem w 2 gim jbc. Musze napisać na jutro dyktando.. musi w nim być jak najwiecej trudnych słów. wkoncu to nie 1 kl podstawówki xdd nie moze byc calkowicie zgapione z neta..
ani312
Rodzice kupili Joasi komputer. Oszczędzali pieniądze przez wiele miesięcy, nie chodzili do kina, teatru, restauracji. Mama nie miała ani jednej nowej sukienki, tata chodził w tej samej marynarce chyba z piętnaście lat. W końcu uzbierali kilka tysięcy złotych i komputer stanął na honorowym miejscu w pokoju Joasi. Rodzice nie tracili nadziei, że pomoże on córce w nauce, pozwoli jej poznać różnice dziedzin wiedzy, będzie mogła, nieruszająca się z domu, podróżować od Azji do Kalifornii. Joasia niesamowicie szybko odkryła główne przeznaczenie komputera. Całymi dniami przesiadywałam przed komputerem i spadały jej ocen. Szkołę już dawno porzuciła w głowie. Codziennie była zajęta graniem. Przyjaciele jest nie akceptowali już jej. Joasia wyłączyła się od świata. Nawet nie wiedząc, że szkoła przeszkadza w życiu a szczególnie w grach.
to dyktando z mojej książko" 202 dyktanda" Dyktando te jest do mówienia na głos bez luk czyli "ty mówisz oni piszą"
2 votes Thanks 0
malinkaa09
Był wczesny ranek. Słońce właśnie wschodziło. Bażant Józef szykował się do porannej toalety. Wyjął grzebień, nożyczki, lustro. Bardzo ostrożnie zaczął strzyc swój piękny ogon. Potem uczesał barwne piórka. Z zachwytem przeglądał się swojemu odbiciu w lustrze. -Teraz mogę stawić czoło całemu światu- powiedział z dumą i rozpoczął poranny spacer po polu pszenicy. Nagle niebo zasnuły ciemne chmury . Silne podmuchy wiatru zaczęły zginać wierzchołki drzew. Niebo pocięła błyskawica. Bażant Józef rozpoczął poszukiwanie kryjówki, ale było już za późno. Krople deszczu bezlitośnie moczyły jego piórka. -Wszystkie moje pióra są w nieładzie. Muszę wrócić, nie pokażę się nikomu w takim stanie! Kryjąc się za kamieniami i drzewami udał się do swojego gniazda.
Nie pamiętam jak to było w 2klasie gim. Niby proste dyktando ale pewnie w dobie internetu na dobrą sprawę nie jednemu zada odrobinkę trudu. Mój poprzednik wypisał parę trudnych słów z pozoru ale sądzę, że nie o to Ci chodziło bo każdy potrafi wziąć słownik i wypisać kilka słów...
Indolencja
konstantynopolitańczykowianeczka
rehabilitowany
Interlokutor
implementacja
Genitologia
chyba dobrze ;)
to dyktando z mojej książko" 202 dyktanda"
Dyktando te jest do mówienia na głos bez luk
czyli "ty mówisz oni piszą"
-Teraz mogę stawić czoło całemu światu- powiedział z dumą i rozpoczął poranny spacer po polu pszenicy.
Nagle niebo zasnuły ciemne chmury . Silne podmuchy wiatru zaczęły zginać wierzchołki drzew. Niebo pocięła błyskawica. Bażant Józef rozpoczął poszukiwanie kryjówki, ale było już za późno. Krople deszczu bezlitośnie moczyły jego piórka.
-Wszystkie moje pióra są w nieładzie. Muszę wrócić, nie pokażę się nikomu w takim stanie!
Kryjąc się za kamieniami i drzewami udał się do swojego gniazda.
Nie pamiętam jak to było w 2klasie gim. Niby proste dyktando ale pewnie w dobie internetu na dobrą sprawę nie jednemu zada odrobinkę trudu.
Mój poprzednik wypisał parę trudnych słów z pozoru ale sądzę, że nie o to Ci chodziło bo każdy potrafi wziąć słownik i wypisać kilka słów...