"Jestem nauczycielem .Staję w obliczu śmierci i snuję refleksję na temat znikomości swojego całego kończącego się życia"
taka jest treść zadania ,mam rozwinąć tą myśl .
" Life is not a problem to be solved but a reality to be experienced! "
© Copyright 2013 - 2024 KUDO.TIPS - All rights reserved.
Staję przed śmiercią.. obicze śmierci jest nieodzowne, lecz co ja zrobiłem w życiu? Byłem nauczycielem, pedagogiem. Wpajałem wiedzę młodym umysłom. Czy nauczyciel jest szanowany? Czy nauczyciel robi to z przymusu? Czy nauczyciel dużo zarabia? Otóż trzy odpowiedzi na NIE. Z własnej woli byłem nauczycielem, z własnej woli nie raz byłem poniżany, z własnej woli mało zarabiam męcząc się przy dzieciach i już dorosłych upominając ich, mówiąc, gdy nikt mnie nie słucha i czasami nawet mając dość tego wszystkiego - wiem że zawsze jest cel tego wszystkiego, nie tylko gadjąc o czymś co nikt pewnie tego nie zapamięta lecz przygotowanie innych do prawdziwego życia społecznego i psychicznego. Mimo iż następuje koniec mojego życia, wiem że "misja" zakończona, robiąc to co robiłem napewno ktoś przeze mnie był gotowy do życia.
Mam nadzieję że o takie coś chodziło :)
Jestem nauczycielem.Staję w obliczu śmierci i snuję refleksję na temat znikomosci swojego całego kończacego się życia.Kiedyś,dawno temu nie myślałem o smierci,ani o tym jak żyję i czy ma sens ,to co robię.Byłem młody,więc żyłem z dnia na dzień.Bawiłem się i rozkoszowałem życiem,a czas szybko płynął.Właściwie nie zrobiłem w swoim życiu nic ważnego,choć byłem nauczycielem.Wiem ,powinienem być bardziej wrazliwy na drugiego człowieka,ale nie byłem.Czas tak szybko płynie,gdybym mógł raz jeszcze wrócić do młodości,ale wiem,że tak się nie stanie.Poeci w swoich utworach pisali ,że życie to :pył,dzwon,chwila.Zgadzam się z tym w zupełności,bo czym jest życie ludzkie,wobec czasu-niczym.