Jesteś reporterem szkolnej gazetki. Twoim zadaniem jest przeprowadzenie wywiadu z gościem wieczoru - Ernestem Hemingwayem.
z góry dziękuję za rozwiązanie :)
anetka150
Do naszego studia zawitał słynny poeta i twórca pięknych słów; "...Człowieka można zniszczyć a nie pokonać" Ernest Hemingway.
A; Dobry wieczór. Na wstępie chciałbym pana przywitać. A następnie zadać kilka krótkich pytań na temat pańskiej twórczości i życia?
EH; Witam wszystkich i dziękuję za zaproszenie do wwiadu, chętnie udzielę odpowiedzi na pytania, które są tak bardzo nurtujące.
A; Z wielu źródeł możemy się dowiedzieć iż jest pan bardzo charakterystyczną postacią. Czy mógłby pan opowiedzieć o początkach swojego życia?
EH; Oczywiście:) Urodziłem się 21 lipca 1899r. w Ameryce w Oak Park mieszkałem i uczyłem się również tam oraz zdobyłem średnie wykształcenie. Już od najmłodszych lat marzyłem aby zostać dziennikarzem lub pisarzem. Lecz moje plany zostały lekko pokrzyżowane albowiem w roku 1918 wyruszyłem na front włoski gdzie przenosząc rannego towarzysza sam zostałem zraniony
A; Jak widać nie były to ciężkie obrażenia- na szczęście. Kiedy pojawiły sie u pana marzenia na temat tego aby zostać pisarzem?
EH; Ahh.. Dobrze pamiętam czasy, kiedy jako chłopiec byłem redaktorem szkolnej gazetki publikując w niej swoje pierwsze amatorskie reportaże i wiersze. Dziś kiedy to wspominam chce mi się śmiać… Były to naprawdę bardzo proste teksty.
A; A co robił pan po skończeniu szkoly i jak z punktu pańskiego widzenia potoczyły się dalsze losy młodego twórcy?
EH; Wkrótce po skończeniu szkoły zostałem dziennikarzem gazety ‘Star’. W latach 20. byłem członkiem Awangardy Literackiej. Jestem człowiekiem, który nie poddaje się i stale starałem się rozwijać w tym kierunku. Dziennikarstwo stale towarzyszyło mi w życiu. W międzyczasie jednak też pisałem. Na przykład w roku 1940 jako korespondent w Hiszpanii gdzie byłem również uczestnikiem wojny domowej walcząc po stronie republikanów napisałem powieść „Komu bije dzwon?” dzięki której zyskałem popularność wśród fanów książek.
A; Pańskie życie, obfituje wieloma odznaczeniami i nagrodami a co z życiem prywatnym i odpoczynkiem?
EH; Sport! Jestem wielkim fanem baseballu i footballu. Szkoda tylko, że kiedy biorę się za kopanie piłki czy też chwytam kij baseball’owy od razu łamię sobie nogę (śmiech)
A; Zbliżamy się do końca rozmowy. Co może pan radzić naszym czytelnikom? Czy jest coś co chce pan im przekazać na przyszłość?
EH; O tak! Wszystkim radzę by nigdy nie poddawali się. Uważam, że zawsze należy walczyć nawet wtedy gdy wszystko wokół mówi nam, że jesteśmy przegrańcami. Każdy człowiek powinien jak najlepiej przeżyć swoje życie i czerpać z niego tyle ile tylko nam może dać! Nawet załamania nerwowe i depresje mijają, a po nich mamy jeszcze więcej chęci do życia. Sam miałem ciężkie chwile w swoim życiu, które przyznam, że nawet skłaniały mnie do odebrania sobie życia więc wiem co mówię. Człowiek nie jest stworzony do klęski…
A; Serdecznie dziękuję za rozmowę. Moim gosciem był Angielski pisarz Ernest Hemingway, a rozmowę przeprowadziła XYZ
"...Człowieka można zniszczyć a nie pokonać" Ernest Hemingway.
A; Dobry wieczór. Na wstępie chciałbym pana przywitać. A następnie zadać kilka krótkich pytań na temat pańskiej twórczości i życia?
EH; Witam wszystkich i dziękuję za zaproszenie do wwiadu, chętnie udzielę odpowiedzi na pytania, które są tak bardzo nurtujące.
A; Z wielu źródeł możemy się dowiedzieć iż jest pan bardzo charakterystyczną postacią. Czy mógłby pan opowiedzieć o początkach swojego życia?
EH; Oczywiście:) Urodziłem się 21 lipca 1899r. w Ameryce w Oak Park mieszkałem i uczyłem się również tam oraz zdobyłem średnie wykształcenie. Już od najmłodszych lat marzyłem aby zostać dziennikarzem lub pisarzem. Lecz moje plany zostały lekko pokrzyżowane albowiem w roku 1918 wyruszyłem na front włoski gdzie przenosząc rannego towarzysza sam zostałem zraniony
A; Jak widać nie były to ciężkie obrażenia- na szczęście. Kiedy pojawiły sie u pana marzenia na temat tego aby zostać pisarzem?
EH; Ahh.. Dobrze pamiętam czasy, kiedy jako chłopiec byłem redaktorem szkolnej gazetki publikując w niej swoje pierwsze amatorskie reportaże i wiersze. Dziś kiedy to wspominam chce mi się śmiać… Były to naprawdę bardzo proste teksty.
A; A co robił pan po skończeniu szkoly i jak z punktu pańskiego widzenia potoczyły się dalsze losy młodego twórcy?
EH; Wkrótce po skończeniu szkoły zostałem dziennikarzem gazety ‘Star’. W latach 20. byłem członkiem Awangardy Literackiej. Jestem człowiekiem, który nie poddaje się i stale starałem się rozwijać w tym kierunku. Dziennikarstwo stale towarzyszyło mi w życiu. W międzyczasie jednak też pisałem. Na przykład w roku 1940 jako korespondent w Hiszpanii gdzie byłem również uczestnikiem wojny domowej walcząc po stronie republikanów napisałem powieść „Komu bije dzwon?” dzięki której zyskałem popularność wśród fanów książek.
A; Pańskie życie, obfituje wieloma odznaczeniami i nagrodami a co z życiem prywatnym i odpoczynkiem?
EH; Sport! Jestem wielkim fanem baseballu i footballu. Szkoda tylko, że kiedy biorę się za kopanie piłki czy też chwytam kij baseball’owy od razu łamię sobie nogę (śmiech)
A; Zbliżamy się do końca rozmowy. Co może pan radzić naszym czytelnikom? Czy jest coś co chce pan im przekazać na przyszłość?
EH; O tak! Wszystkim radzę by nigdy nie poddawali się. Uważam, że zawsze należy walczyć nawet wtedy gdy wszystko wokół mówi nam, że jesteśmy przegrańcami. Każdy człowiek powinien jak najlepiej przeżyć swoje życie i czerpać z niego tyle ile tylko nam może dać! Nawet załamania nerwowe i depresje mijają, a po nich mamy jeszcze więcej chęci do życia. Sam miałem ciężkie chwile w swoim życiu, które przyznam, że nawet skłaniały mnie do odebrania sobie życia więc wiem co mówię. Człowiek nie jest stworzony do klęski…
A; Serdecznie dziękuję za rozmowę. Moim gosciem był Angielski pisarz Ernest Hemingway, a rozmowę przeprowadziła XYZ