Różo wracam do ciebie bo wiem że mnie nadal kochasz tak jak ja ciebie nie możemy bez siebie życ przecież wiesz me serce teskni za tobą nie moge przestac o tobie myślec z każdym dniem coraz bardziej tesknie Różo wróc do mnie przecież tak bardzo się kochamy wiesz otym mam nadzieję że nie masz innego a jak masz to i napewno kochasz mnie
Droga Różo wrocilem do ciebie poniewaz doszedlem do wniosku ze popelnilem bład wyjezdzajac z planety w celu poszuliwania nowego przyjaciela.wydawalo mi sie ze sie nie rozumiemy.bylem zrozpaczony i neszczesliwy odchodzac od ciebie w takich okolicznosciach wrocilem bo zrozumialem wiele rzeczy zrozumialem ze jstes jedyna i wyjatkowa taką rożą na swiecie gdy ujrzalem tamte inne roze pomyslalem sobie wtedy ze sa zupelnie inne niz ty gdyz byly one nie oswojone nie ma takiej rozy ktora zasluzylaby na moje zaufanie bardziej niz ty i choc bylas nieznosna i uciazliwa bo klamalas narzekalas ciagle zajmowalas mi czas i uwage to i tak cie kochalem i lubilem spedzac z toba czas bylem na roznych planetach i spotkalem roznych dorsolych ale nie byli tacy jak ty doszlem tez do wniosku ze nie potrafilbym sie z nimi zaprzyjaznic jedyna osoba tam z ktora chcialbym sie zaprzyjaznic byl latarnik ale jego planeta byla dla nas obu zamala wrocilem gdyz stęsknikem sie za toba i boje sie o twoje bezpieczenstwo czuje sie takze za ciebie odpowiedzialny bo bylas dla mnie serdeczna przyjaciolka jedno wiem napewno skrzywdzilem cie i zrozumialem jaki popelnilem blad zostawiajac cie samą powinienembyl zostac i opiekowac sie toba bo przeciez jestesmy odpowiedziALNI Za tych ktorych kochamy mysle ze nie powinno sie porzuca przyjaciela starego dla nowego pomyslalem tez ze nie znajde takiej drugiej rozy i wspanialej przyjaciolki jak ty
Różo wracam do ciebie bo wiem że mnie nadal kochasz tak jak ja ciebie nie możemy bez siebie życ przecież wiesz me serce teskni za tobą nie moge przestac o tobie myślec z każdym dniem coraz bardziej tesknie Różo wróc do mnie przecież tak bardzo się kochamy wiesz otym mam nadzieję że nie masz innego a jak masz to i napewno kochasz mnie
Twój książe
Droga Różo wrocilem do ciebie poniewaz doszedlem do wniosku ze popelnilem bład wyjezdzajac z planety w celu poszuliwania nowego przyjaciela.wydawalo mi sie ze sie nie rozumiemy.bylem zrozpaczony i neszczesliwy odchodzac od ciebie w takich okolicznosciach wrocilem bo zrozumialem wiele rzeczy zrozumialem ze jstes jedyna i wyjatkowa taką rożą na swiecie gdy ujrzalem tamte inne roze pomyslalem sobie wtedy ze sa zupelnie inne niz ty gdyz byly one nie oswojone nie ma takiej rozy ktora zasluzylaby na moje zaufanie bardziej niz ty i choc bylas nieznosna i uciazliwa bo klamalas narzekalas ciagle zajmowalas mi czas i uwage to i tak cie kochalem i lubilem spedzac z toba czas bylem na roznych planetach i spotkalem roznych dorsolych ale nie byli tacy jak ty doszlem tez do wniosku ze nie potrafilbym sie z nimi zaprzyjaznic jedyna osoba tam z ktora chcialbym sie zaprzyjaznic byl latarnik ale jego planeta byla dla nas obu zamala wrocilem gdyz stęsknikem sie za toba i boje sie o twoje bezpieczenstwo czuje sie takze za ciebie odpowiedzialny bo bylas dla mnie serdeczna przyjaciolka jedno wiem napewno skrzywdzilem cie i zrozumialem jaki popelnilem blad zostawiajac cie samą powinienembyl zostac i opiekowac sie toba bo przeciez jestesmy odpowiedziALNI Za tych ktorych kochamy mysle ze nie powinno sie porzuca przyjaciela starego dla nowego pomyslalem tez ze nie znajde takiej drugiej rozy i wspanialej przyjaciolki jak ty
maly ksiaze
sorki za bledy!