Historia poznania Marka zaczeła się w ogrodzie. Był piękny i słoneczny dzień bawiłam się wogrodzie z dzieckiem. Gdy nagle w obecności państwa Placiuszów wszedł Marek i Petroniusz. Widok Marka mnie bardzo zachywcił albowiem bardzo mi się podobał Marek, jednym słowem zakochałam się w nim. Nasza rozmowa mnie upewniła że Marek jest mną zainteresowany. Rozmowa się szybko skończyła. Na uczcie wiedzaiłam że będzie Winicjusz w głębki duszy cieszyłam się z tego. Na początku nasza rozmowa wydała mi się pięknym flirtem między nmai. Lecz gdzy Winicjusz był pijany powiedział że nazajutrz zabierze mnie do siebie w postaci kochanki i służącej nagle jakby sie świat mi zawalił nie spodziewałam się że moja miłośc mnie tak potraktuje. Natychmist wyszłam z uczty i uciekam ponieważ nie podobało mi się takie postępowanie wobec mnie, mimo tego że go bardzo kochałóam nie mogłam pozwolić na takie traktowanie. Gdy juz uciekłam nadal myślałam o nim nie dąło się tak po prostu zapomniec o nim. Dowiedziła się, że on mnie szuka tylko nie wiedziałm dlaczego skokro ja tego nie chciałam. Miałam nadzię że Marek znieni swoje postępowanie, że się zmieni. Gdzy sie spotkaliśmyu po długim czasie, byłam tak szczęsliwa i zarazem wiedziałm że to nie jest odpowiedni człowiek dla mnie. Po przejściach jakie zaszły między nami i jakie wydarzenia zaszły( podpalenie Rzymu, i atak na chrześcijan) tak bardzo go kochałam dla mnie był gotów się wydać przed władcą, wiedział że zmienił wsoje postępowanie i że mnie bardzo kocha już nie jako kochankę lecz jako żonę. Myślałam że w więzieniu skończy się nasza miłość i wielkie szczęście z powodu mojej choroby. Lecz Bóg był po naszej stronie i dał mi zwyciężyć chorobę. NAsza miłośc wygrała. Marek się zmienił pokochał mnie tak bardzo jak ja jego. Nasz miłość jest piękna.
Historia poznania Marka zaczeła się w ogrodzie. Był piękny i słoneczny dzień bawiłam się wogrodzie z dzieckiem. Gdy nagle w obecności państwa Placiuszów wszedł Marek i Petroniusz. Widok Marka mnie bardzo zachywcił albowiem bardzo mi się podobał Marek, jednym słowem zakochałam się w nim. Nasza rozmowa mnie upewniła że Marek jest mną zainteresowany. Rozmowa się szybko skończyła. Na uczcie wiedzaiłam że będzie Winicjusz w głębki duszy cieszyłam się z tego. Na początku nasza rozmowa wydała mi się pięknym flirtem między nmai. Lecz gdzy Winicjusz był pijany powiedział że nazajutrz zabierze mnie do siebie w postaci kochanki i służącej nagle jakby sie świat mi zawalił nie spodziewałam się że moja miłośc mnie tak potraktuje. Natychmist wyszłam z uczty i uciekam ponieważ nie podobało mi się takie postępowanie wobec mnie, mimo tego że go bardzo kochałóam nie mogłam pozwolić na takie traktowanie. Gdy juz uciekłam nadal myślałam o nim nie dąło się tak po prostu zapomniec o nim. Dowiedziła się, że on mnie szuka tylko nie wiedziałm dlaczego skokro ja tego nie chciałam. Miałam nadzię że Marek znieni swoje postępowanie, że się zmieni. Gdzy sie spotkaliśmyu po długim czasie, byłam tak szczęsliwa i zarazem wiedziałm że to nie jest odpowiedni człowiek dla mnie. Po przejściach jakie zaszły między nami i jakie wydarzenia zaszły( podpalenie Rzymu, i atak na chrześcijan) tak bardzo go kochałam dla mnie był gotów się wydać przed władcą, wiedział że zmienił wsoje postępowanie i że mnie bardzo kocha już nie jako kochankę lecz jako żonę. Myślałam że w więzieniu skończy się nasza miłość i wielkie szczęście z powodu mojej choroby. Lecz Bóg był po naszej stronie i dał mi zwyciężyć chorobę. NAsza miłośc wygrała. Marek się zmienił pokochał mnie tak bardzo jak ja jego. Nasz miłość jest piękna.
Myślę że pomogłam.