Jesteś jedynakiem, co przeżywasz na wieść, że właśnie rodzice przywieźli ze szpitala nowonarodzonego brata.
masakra .. min. jedna strona A5 pomóżcie ;x
feemuch12
Gdybym była jedynaczką , ale nie jestem i w tym problem . Ucieszyłam bym sie na wieść o braciszku . Dlatego że zawsze to ja byłam najlepsze , najkochańsza i nawięcej rozpieszczana . Nie chodzi o to że chciałabym żeby przestawli mnie tak traktować tylko o to że chce mieć młodsze rodzeństwo i im pomagać w trudnych dziecięcych problemach , takich jak pierwsze wywrócenie sie na rowerze i skaleczenie kolana . Albo też zaopiekowanie sie nim , kiedy nie będzie rodziców . Bardzo mi sie takie coś podoba . Będe go kochała i rozpieszczała , tak jak robili to moi rodzice mnie .
Drogi Pamiętniku! Właśnie zostałam siostrą. Mam brata, który liczy już sobie pięć dni. Na początku były śmiechy, tańce i wiwaty a teraz? No cóż Kochany tobie to mogę powiedzieć... otóż mama ciągle płacze, a tata mówi coś o jakiejś depresji. Mateuszek- bo tak na imię ma mój brat także płacze, a raczej krzyczy. Jest mi bardzo smutno ponieważ wszystkich ich kocham i nie lubię, gdy jest im przykro. No cóż, ale co mogłabym zrobić, aby było inaczej, lepiej? Sama już nie wiem. W moim sercu rozdziera się mieszanka wszystkich tych emocji, które nagromadziły się przez te ostatnie minuty. Płacz, szczęście, miłość, rozczarowanie, rozgoryczenie. I co ja mam teraz począć Pamiętniku. Błagam doradź mi. Jutro postaram się napisać. Życz mi powodzenia i przede wszystkim mojej rodzinie. Dobranoc!
Ucieszyłam bym sie na wieść o braciszku . Dlatego że zawsze to ja byłam najlepsze , najkochańsza i nawięcej rozpieszczana . Nie chodzi o to że chciałabym żeby przestawli mnie tak traktować tylko o to że chce mieć młodsze rodzeństwo i im pomagać w trudnych dziecięcych problemach , takich jak pierwsze wywrócenie sie na rowerze i skaleczenie kolana . Albo też zaopiekowanie sie nim , kiedy nie będzie rodziców . Bardzo mi sie takie coś podoba . Będe go kochała i rozpieszczała , tak jak robili to moi rodzice mnie .
ps . Pisz w swoim imieniu . ;)
Drogi Pamiętniku!
Właśnie zostałam siostrą. Mam brata, który liczy już sobie pięć dni. Na początku były śmiechy, tańce i wiwaty a teraz? No cóż Kochany tobie to mogę powiedzieć... otóż mama ciągle płacze, a tata mówi coś o jakiejś depresji. Mateuszek- bo tak na imię ma mój brat także płacze, a raczej krzyczy. Jest mi bardzo smutno ponieważ wszystkich ich kocham i nie lubię, gdy jest im przykro. No cóż, ale co mogłabym zrobić, aby było inaczej, lepiej? Sama już nie wiem. W moim sercu rozdziera się mieszanka wszystkich tych emocji, które nagromadziły się przez te ostatnie minuty. Płacz, szczęście, miłość, rozczarowanie, rozgoryczenie. I co ja mam teraz począć Pamiętniku. Błagam doradź mi. Jutro postaram się napisać. Życz mi powodzenia i przede wszystkim mojej rodzinie. Dobranoc!
proszę o naj!