Jest człowiekiem pracowitym jak pszczoła, jego praca służy innym. Opisz taką osobę, opowiedz o jej działaniach i wyjaśnij dlaczego zasługuje na szacunek. Praca ma być na jedną lub dwie kartki w zeszycie!!!Daje naj!!
Natalia85
Moja mama jest wspaniała!Zawsze ma dla mnie czas, rozumie moje problemy i chętnie pomaga mi w ich rozwiązywaniu.Czasami zastanawiam się skąd Ona ma tyle siły na wszystko. W domu jest zawsze czysto, cieplutki obiad na stole gdy wracam ze szkoły, i kanapki w plecaku na drugie śniadanie. Znajomi i sąsiedzi mówią że to złota kobieta. Wszystkim zawsze pomoże i poradzi gdy trzeba. A przecież pracuje też zawodowo,i tam też daje z siebie wszystko! Kiedyś gdy byłam jeszcze dzieckiem, wydawało mi się, że wszystkie prace w domu wykonuje jakaś magiczna ręka,bo mama zawsze była przy mnie i miała dla mnie czas. Teraz już wiem, jaki nadludzki wysiłek wykonuje codziennie, by nasze życie wyglądało właśnie tak, a nie inaczej.Dlatego staram się pomagać jej jak mogę, żeby mogła sobie trochę odpocząć i znaleźć kilka chwil dla siebie.
To będzie na jakieś półtorej strony. Sama rozwiązywałam kiedyś takie zadanie więc ...
15 votes Thanks 92
shokina
Czy powinniśmy pomagać innym ludziom? To bardzo dobre pytanie, które powinniśmy zadawać sobie w dzisiejszych czasach. Czy powinienem wrzucić monetę do puszki tego bezdomnego? Czy mam dać temu łachmaniarzowi złotówkę na bułkę? Czy pomóc jej rozwiązać zadanie domowe? Przecież nie chce mi się tłumaczyć! Może iść na lekcję wyrównawczą. Chociaż wiem, że nie istnieje taka możliwość. A jeśli ten bezdomny i ten łachmaniarz to zwykli oszuści ? A jeżeli oni wszyscy naprawdę potrzebują pomocy ?! Nie zwracamy już zbytniej uwagi na bezdomnego, na człowieka w potarganych ciuchach, na leżącego, bo myślimy, że jest pijany. Przechodzimy na drugą stronę ulicy, jak gdyby mogli nas tym zarazić. A co z tymi, którzy są bogaci? Tymi, którzy potrzebują pomocy tylko ze względu na zbyt małe umiejętności ? Mam brać od nich pieniądze za pomoc? Przecież ja też mogę kiedyś jej potrzebować. Nie możemy być obojętni. Wokół nas jest tylu ludzi, którzy potrzebują pomocy. Myślimy, że nasze życie jest cudowne, że jesteśmy samowystarczalni. Przecież to nieprawda! Wszyscy wiemy, że nikt nie poradziłby sobie sam. Choć być może przez jakiś czas dawalibyśmy sobie radę. A potem? Gdy będziemy starymi ludźmi czy możemy liczyć na pomoc córki, syna , wnuka? Nie możemy tego dowieść, musimy zaczekać na przyszłość. Przecież ja jestem człowiekiem i nic co ludzkie nie jest mi obce? Czyż to nie jest prawda? Czy obca mi jest bieda, ból, niezrozumienie? Czy naprawdę tak ciężko pomóc? Dlatego wszyscy powinniśmy przestać patrzeć na świat przez różowe okulary i myśleć, że instytucje charytatywne i różnorakie poradzą sobie z tymi problemami. W tych fundacjach też pracują ludzie, tacy jak my. Ty i ja. Twoi rodzice, dziadkowie. Nie ważne czy ktoś ma czarną, żółtą, czy białą skórę. Czy wyznaje Islam, Chrześcijaństwo, czy jakąkolwiek inną religię. Wszyscy żyjemy tak samo. Na tym świecie jest pełno bólu i cierpienia. Wiec aby świat był lepszy musimy pomagać i nie zapominać, że na świecie są tysiące ludzi, którzy naszej pomocy potrzebują. Czy duży, czy mały każdy może pomóc . Taki właśnie był. Mały jako człowiek, a jednak wielki sercem. Czy trzeba tu jeszcze coś dodawać? Jego życie toczyło się torem ludzi poniżanych, odrzuconych. To on założył dla nich fundację. On ratował ich przed upadkiem, gdy metaforycznie mówiąc stali nad przepaścią, a ludzie podchodzili ich i popychali. Sami widzimy dlaczego zasługuje na szacunek i jak cudowne były jego działania. Niewielu jest takich ludzi, którzy niezapatrzeni w siebie widzą krzywdę innych, a jeszcze mniej tych, którzy starają się pomóc ...
UWAŻAJ ZANIM ZGŁOSISZ SPAM ! /. a no i znajduje się to w bazie wypracowań ;) taak. dodane przeze mnie ^^
To będzie na jakieś półtorej strony. Sama rozwiązywałam kiedyś takie zadanie więc ...
Czy powinienem wrzucić monetę do puszki tego bezdomnego? Czy mam dać temu łachmaniarzowi złotówkę na bułkę? Czy pomóc jej rozwiązać zadanie domowe? Przecież nie chce mi się tłumaczyć! Może iść na lekcję wyrównawczą. Chociaż wiem, że nie istnieje taka możliwość. A jeśli ten bezdomny i ten łachmaniarz to zwykli oszuści ? A jeżeli oni wszyscy naprawdę potrzebują pomocy ?!
Nie zwracamy już zbytniej uwagi na bezdomnego, na człowieka w potarganych ciuchach, na leżącego, bo myślimy, że jest pijany. Przechodzimy na drugą stronę ulicy, jak gdyby mogli nas tym zarazić. A co z tymi, którzy są bogaci? Tymi, którzy potrzebują pomocy tylko ze względu na zbyt małe umiejętności ? Mam brać od nich pieniądze za pomoc? Przecież ja też mogę kiedyś jej potrzebować. Nie możemy być obojętni. Wokół nas jest tylu ludzi, którzy potrzebują pomocy. Myślimy, że nasze życie jest cudowne, że jesteśmy samowystarczalni. Przecież to nieprawda! Wszyscy wiemy, że nikt nie poradziłby sobie sam. Choć być może przez jakiś czas dawalibyśmy sobie radę. A potem? Gdy będziemy starymi ludźmi czy możemy liczyć na pomoc córki, syna , wnuka? Nie możemy tego dowieść, musimy zaczekać na przyszłość. Przecież ja jestem człowiekiem i nic co ludzkie nie jest mi obce? Czyż to nie jest prawda? Czy obca mi jest bieda, ból, niezrozumienie? Czy naprawdę tak ciężko pomóc? Dlatego wszyscy powinniśmy przestać patrzeć na świat przez różowe okulary i myśleć, że instytucje charytatywne i różnorakie poradzą sobie z tymi problemami. W tych fundacjach też pracują ludzie, tacy jak my. Ty i ja. Twoi rodzice, dziadkowie. Nie ważne czy ktoś ma czarną, żółtą, czy białą skórę. Czy wyznaje Islam, Chrześcijaństwo, czy jakąkolwiek inną religię. Wszyscy żyjemy tak samo. Na tym świecie jest pełno bólu i cierpienia. Wiec aby świat był lepszy musimy pomagać i nie zapominać, że na świecie są tysiące ludzi, którzy naszej pomocy potrzebują. Czy duży, czy mały każdy może pomóc . Taki właśnie był. Mały jako człowiek, a jednak wielki sercem. Czy trzeba tu jeszcze coś dodawać? Jego życie toczyło się torem ludzi poniżanych, odrzuconych. To on założył dla nich fundację. On ratował ich przed upadkiem, gdy metaforycznie mówiąc stali nad przepaścią, a ludzie podchodzili ich i popychali. Sami widzimy dlaczego zasługuje na szacunek i jak cudowne były jego działania. Niewielu jest takich ludzi, którzy niezapatrzeni w siebie widzą krzywdę innych, a jeszcze mniej tych, którzy starają się pomóc ...
UWAŻAJ ZANIM ZGŁOSISZ SPAM !
/. a no i znajduje się to w bazie wypracowań ;)
taak. dodane przeze mnie ^^