Gdybym była królową to świat stał by sie lepszy, wszyscy by sie kochali, wszyscy by byli dla siebie mili, kochali by się i nie czynili zła. Każdy człowiek by mi okazywali posłuszeństwo. Bym nie stosowała kar, ani przemocy i bym chociaz trochę próbowała zmienić świat na lepszy. Oprócz tego by na nim było więcej roślinności by był kolorowszy.
Jeśli była bym Królową w moim Państwie niebyło by ludzi głodnych rozdawała bym każdemu chleb. Obniżyła bym cenę towarów sprzedawanych w moim kraju, aby nikomu nic niebrakowało. Niepobierała bym wielkich podatków. Sprzedwała bym surowce do innych państw. Pobierała bym podatek od statków które przepływały by przez mody mojego kraju. Wybierła bym tylko ja polityków których dobrze znam, aby moje państwo kwitło w sławie. Gdyby groziła powódź w moim kraju wysyłała bym do tych miejsc zalanych pompy odsysające wodę z pól, żeby plony były obfite.
Gdybym była królową to świat stał by sie lepszy, wszyscy by sie kochali, wszyscy by byli dla siebie mili, kochali by się i nie czynili zła. Każdy człowiek by mi okazywali posłuszeństwo. Bym nie stosowała kar, ani przemocy i bym chociaz trochę próbowała zmienić świat na lepszy. Oprócz tego by na nim było więcej roślinności by był kolorowszy.
Jeśli była bym Królową w moim Państwie niebyło by ludzi głodnych rozdawała bym każdemu chleb. Obniżyła bym cenę towarów sprzedawanych w moim kraju, aby nikomu nic niebrakowało. Niepobierała bym wielkich podatków. Sprzedwała bym surowce do innych państw. Pobierała bym podatek od statków które przepływały by przez mody mojego kraju. Wybierła bym tylko ja polityków których dobrze znam, aby moje państwo kwitło w sławie. Gdyby groziła powódź w moim kraju wysyłała bym do tych miejsc zalanych pompy odsysające wodę z pól, żeby plony były obfite.