Budzik obudził mnie jak zwykle o 6:30. Zimno było, więc wyszedłem z łóżka dopiero o 6:45. W pośpiechu przegryzłem kromkę chleba z serem żółtym, ubrałem się, umyłem buzię i zięby i wybiegłem na autobus. Całe szczęście autobus się spóźnił, więc zdążyłem. Lekcje miałem dziś na 8:50. Zaczęło się od polskiego, później dwie matmy, biologia, wf i do domu. Mama czekała na mnie z obiadem równo o 14. Przygotowała specjalnie dla mnie moją ulubioną zupę pomidorową. Nic tak nie rozgrzewa w mroźny marcowy dzień jak pomidorówka! Później odrobiłem zadania domowe. W łóżku poczytałem sobie nowy komiks, który dostałem od Jacka.To był ciekawy dzień.
dziś wstałam zmęczona po śnie.sen był wspaniały lecz to już koniec.poszłam do szkoły i doznałam niesamowitego odkrycia drzwi były zamknięte nie wiedziałam co sie dzieje lecz pani poinformowąla mnie o tym że nie ma zajęć, wiec poszłam do domu zazwoniła po mnie koleżanka i poszłyśmy na zakupy.chodziłyśmy po sklepach do samego wieczoru.przyszłam zjadłam kolacje. zanim położyłam się spać przeczytałam gazetę którą kupiłam sobie na zakupach.po męczącym dniu położyłam się spać i twardym snem zasnęłam i śniłam.
Budzik obudził mnie jak zwykle o 6:30. Zimno było, więc wyszedłem z łóżka dopiero o 6:45. W pośpiechu przegryzłem kromkę chleba z serem żółtym, ubrałem się, umyłem buzię i zięby i wybiegłem na autobus. Całe szczęście autobus się spóźnił, więc zdążyłem. Lekcje miałem dziś na 8:50. Zaczęło się od polskiego, później dwie matmy, biologia, wf i do domu. Mama czekała na mnie z obiadem równo o 14. Przygotowała specjalnie dla mnie moją ulubioną zupę pomidorową. Nic tak nie rozgrzewa w mroźny marcowy dzień jak pomidorówka! Później odrobiłem zadania domowe. W łóżku poczytałem sobie nowy komiks, który dostałem od Jacka.To był ciekawy dzień.
dziś wstałam zmęczona po śnie.sen był wspaniały lecz to już koniec.poszłam do szkoły i doznałam niesamowitego odkrycia drzwi były zamknięte nie wiedziałam co sie dzieje lecz pani poinformowąla mnie o tym że nie ma zajęć, wiec poszłam do domu zazwoniła po mnie koleżanka i poszłyśmy na zakupy.chodziłyśmy po sklepach do samego wieczoru.przyszłam zjadłam kolacje. zanim położyłam się spać przeczytałam gazetę którą kupiłam sobie na zakupach.po męczącym dniu położyłam się spać i twardym snem zasnęłam i śniłam.