Janusz Pyziak pisze list do kolegi w którym opisuję Gabrielę Borejko, czyli swoją miłość .
(Kwiat kalafiora) BARDZO PILNEE ! ;D;)
ankad1234
Witaj! Na początku tego listu pozdrawiam Cie serdecznie, a teraz chciałbym Ci opowiedzieć o mojej ukochanej Gabrieli Borejko. Mianowicie jest ona moją wilką miłoscią i bardzo jestem w niej zakochany. Jej oczy są koloru brązowego i ile mogę to się w nie wpatruję. Na twarzy ma pełno piegów przez co wygląda jeszcze piękniej , a włosy ma koloru blond. Poza tym jest bardzo sympatyczna i wesola siedemnastolatką. Jest beztroska i wierzy ze z kazdego problemu jakos wyjdzie bez szwanku. Nie wiem jednak czy ona mnie lubi. Ostatnio się posprzeczaliśmy i niechcacy nazwalem ja kwiat kalafiora. Nie wiem co ona do mnie czuje ale postaram sie ja zdobyc bez wzgledu na to co o mnie mysli. Ta dziewczyna zawrocila mi w glowie i jest moja wielka miloscia. Moze kiedys ja z Toba poznam bo naprawde warto. A teraz pozdrawiam Cie i do zobaczenia!
Na początku tego listu pozdrawiam Cie serdecznie, a teraz chciałbym Ci opowiedzieć o mojej ukochanej Gabrieli Borejko. Mianowicie jest ona moją wilką miłoscią i bardzo jestem w niej zakochany.
Jej oczy są koloru brązowego i ile mogę to się w nie wpatruję. Na twarzy ma pełno piegów przez co wygląda jeszcze piękniej , a włosy ma koloru blond. Poza tym jest bardzo sympatyczna i wesola siedemnastolatką. Jest beztroska i wierzy ze z kazdego problemu jakos wyjdzie bez szwanku. Nie wiem jednak czy ona mnie lubi. Ostatnio się posprzeczaliśmy i niechcacy nazwalem ja kwiat kalafiora. Nie wiem co ona do mnie czuje ale postaram sie ja zdobyc bez wzgledu na to co o mnie mysli. Ta dziewczyna zawrocila mi w glowie i jest moja wielka miloscia.
Moze kiedys ja z Toba poznam bo naprawde warto. A teraz pozdrawiam Cie i do zobaczenia!