Janek budzi się i widzi pochylające się nad nim postaci, przerażony, nie może się poruszyć, ale zjawy zaraz znikaja. Janek wstaje żeby przemyć spoconą twarz w lustrze zamiast swojej twarzy widzi odbicie kogoś zupełnie innego.. co się stało?
DOKOŃCZ SCENARIUSZ PROSZĘ O TROSZKĘ DŁUŻSZY TEKST !!!