Jan Kochanowski
Na dom w Czarnolesie
Panie to moja praca, a zdarzenie Twoje;
Raczyż błogosławieństwo dać do końca swoje!
Inszy niechaj pałace marmórowe mają
I szczerym złotogłowem ściany obijają,
Ja, Panie niechaj mieszkam w tym gniażdzie ojczystym,
A ty mię zdrowiem opatrz i sumieniem czystym,
Pożywieniem ućciwym, ludzką życzliwością,
Obyczajmi znośnymi, nieprzykrą starością.
Napisz kto może być osobą mówiącą w jego wierszu?
POMOCY!! z góry dziękuję
" Life is not a problem to be solved but a reality to be experienced! "
© Copyright 2013 - 2024 KUDO.TIPS - All rights reserved.
Autor
1 oaopba czyli ja