Gdy śpisz spokojnie I śnić zaczynasz Wiersz ten do Ciebie pisze dziewczyna… Stoję przy oknie I widzę Ciebie w falach, obłokach gwiazdach na niebie Stoję i myślę o dniach minionych o chwilach pięknych z Tobą spędzonych Patrzę przez szybę Na nieba błękit I widząc Ciebie… …zaczynam tęsknić…
Jie miej mi za złe
Nie miej mi za złe, że widzę Cię wszędzie Twą twarz cudowną, słodkie oczy Twe Tak już być musi i zawsze tak będzie Bo ja po prostu bardzo kocham Cię.
Gdy śpisz spokojnie
Jie miej mi za złeI śnić zaczynasz
Wiersz ten do Ciebie
pisze dziewczyna…
Stoję przy oknie
I widzę Ciebie
w falach, obłokach
gwiazdach na niebie
Stoję i myślę
o dniach minionych
o chwilach pięknych
z Tobą spędzonych
Patrzę przez szybę
Na nieba błękit
I widząc Ciebie…
…zaczynam tęsknić…
Nie miej mi za złe, że widzę Cię wszędzie
Twą twarz cudowną, słodkie oczy Twe
Tak już być musi i zawsze tak będzie
Bo ja po prostu bardzo kocham Cię.
Tadeusz Różewicz
Przepaść
Babcia w czarnych sukniach
w drucianych okularach
z laseczką
stawia stopę
nap przepaścią krawężnika cofa
rozgląda się bojaźliwie
choć nie widać śladu samochodu.
Podbiega do niej chłopczyk
bierze za rękę
i przeprowadza
przez otchłan ulicy
na drugi brzeg
Rozstępują się
straszliwe ciemności
nagromadzone nad światem
przez złych ludzi
kiedy w sercu
małego chłopca
świeci iskierka
miłości
Jest to wiersz na prawdę krótki i łatwy do zapamiętania :)