W okresie Polski stanisławowskiej zaszły znaczące zmiany ustrojowe, zwieńczone uchwaleniemKonstytucji 3 Maja. Rzutowały one na kształt administracji publicznej, mimo że do ostatnich dni istnienia państwa zachowała ona tradycje demokracji szlacheckiej. Nakładały się na siebie wprowadzane reformy (pozostające często w sferze postulatów) oraz zaszłości dawnegosarmatyzmu. Łączyły się z przeobrażeniami cywilizacyjnymi społeczeństwa Rzeczypospolitej.
Dla przykładu warto kilka słów powiedzieć o warstwie chłopskiej. Chłopi byli nadal pozbawieni wolności osobistej, utrzymywano pańszczyznę i podzieloną własność ziemi. Występowały pojedyczne akty uwalniania z poddaństwa, zawierania umów z chłopami, czy wykupu. Zakazywano jednak karania chłopów śmiercią i wydawano tzw. ustawy wiejskie, które normowały status ludności poddańczej. Przeprowadzano reformy w królewszczyznach, przyjmowano skargi chłopów na dzierżawców, ograniczano pańszczyznę i wzmacniano prawa chłopów do ziemi (przysługiwało im prawo własności użytkowej).
W okresie Polski stanisławowskiej zaszły znaczące zmiany ustrojowe, zwieńczone uchwaleniemKonstytucji 3 Maja. Rzutowały one na kształt administracji publicznej, mimo że do ostatnich dni istnienia państwa zachowała ona tradycje demokracji szlacheckiej. Nakładały się na siebie wprowadzane reformy (pozostające często w sferze postulatów) oraz zaszłości dawnegosarmatyzmu. Łączyły się z przeobrażeniami cywilizacyjnymi społeczeństwa Rzeczypospolitej.
Dla przykładu warto kilka słów powiedzieć o warstwie chłopskiej. Chłopi byli nadal pozbawieni wolności osobistej, utrzymywano pańszczyznę i podzieloną własność ziemi. Występowały pojedyczne akty uwalniania z poddaństwa, zawierania umów z chłopami, czy wykupu. Zakazywano jednak karania chłopów śmiercią i wydawano tzw. ustawy wiejskie, które normowały status ludności poddańczej. Przeprowadzano reformy w królewszczyznach, przyjmowano skargi chłopów na dzierżawców, ograniczano pańszczyznę i wzmacniano prawa chłopów do ziemi (przysługiwało im prawo własności użytkowej).
CHYBA O TO CHODZI CO NIE?