Moje uczucia były mieszane raz byłem za Ebenezer Scrooge a ra nie. BYł samotnym skąpcem praktycznie nie miał rodziny i sam spędzł swięta. Az drugiej strony był skąpy a jak wiadomo nie każdy toleruje takich ludzi. Ale ednak jeden człowiek go rozumiał Bob wiedział że swięta to czas z rodziną i dlatego w miły sposób potraktował Ebeneza.
Ta lektura nauczała mnie że nie można być skąpcem, ponieważ będzie się samotnym i nie bedzie się miało przyjaciół. Dopiero wtedy doceniamy jak oni są dla nas ważni. Opowieść wigilijna budziła czasami grozę i strach. Ta lektura może dużo nas nauczyć. Wzbudziła ona we mnie strach, współczucie i czasami niepokój.
Moje uczucia były mieszane raz byłem za Ebenezer Scrooge a ra nie. BYł samotnym skąpcem praktycznie nie miał rodziny i sam spędzł swięta. Az drugiej strony był skąpy a jak wiadomo nie każdy toleruje takich ludzi. Ale ednak jeden człowiek go rozumiał Bob wiedział że swięta to czas z rodziną i dlatego w miły sposób potraktował Ebeneza.
Ta lektura nauczała mnie że nie można być skąpcem, ponieważ będzie się samotnym i nie bedzie się miało przyjaciół. Dopiero wtedy doceniamy jak oni są dla nas ważni. Opowieść wigilijna budziła czasami grozę i strach. Ta lektura może dużo nas nauczyć. Wzbudziła ona we mnie strach, współczucie i czasami niepokój.