Po przeczytaniu lektury "Kamienie na Szaniec" moje odczucia były mieszane, jednym z nich jest smutek ponieważ cała historia kończy się śmiercią jednego z głównych bohaterów - "Zośki". Innym odczuciem jest poczucie patriotyzmu, które wręcz wypływa z owej lektury, a jeszcze innym jest radość z powodu pokonania "najeźdźcy".
Po przeczytaniu lektury "Kamienie na Szaniec" moje odczucia były mieszane, jednym z nich jest smutek ponieważ cała historia kończy się śmiercią jednego z głównych bohaterów - "Zośki". Innym odczuciem jest poczucie patriotyzmu, które wręcz wypływa z owej lektury, a jeszcze innym jest radość z powodu pokonania "najeźdźcy".