Zgłoś nadużycie!
Własciwie powodów jest wiele,od błachostek do powaznych nieporozumien. W każdym związku zdarzają się tzw. nieporozumienia, sprzeczki albo niezgodne wymiany poglądów. Często tego typu sytuacje wcale nie mają podłoża erotycznego. Wszkole pozyczamy sobie różne zeczy ,oddajemy je .Zdaza sie ze są poniszczene ,zapomonamy ze sami je poplamilismy z zganiamy na innych.Uważam że można nie dopuszczać do podobnych konfliktów które mogą prowadzić nawet do rozstania się partnerów.Sąsiadka pozycza cukier ,przez pomyłke oddaje sól,i juz jest powód dla niekturych nieporozumien.Zrobimy cos np. zabierzemy jakąś rzecz przez pomyłke ,po jakims czasie zorientujemy sie ze to nie nie jes nasze,oddajemy,ale juz jestesmu posądzenie o kradziesz to tesz jest w pewnym sesie nieporozumienie.