Pan Cogito to bohater słynnego cyklu wierszy Zbigniewa Herberta z roku 1974 i lat późniejszych. Uosabia on człowieka myślącego, na co wskazuje już samo jego nazwisko, które zaczerpnięte zostało z filozofii Kartezjusza – „Cogito ergo sum” czyli „Myślę, więc jestem”. Uważa się również, iż sam Zbigniew Herbert był pierwowzorem tej postaci, gdyż posiadają oni podobne doświadczenia, przeżycia, uczucia i sposoby postrzegania świata. „Modlitwa Pana Cogito – Podróżnika” to utwór, który jak sam tytuł wskazuje, jest bezpośrednią apostrofą do Boga – modlitwą, dziękczynieniem i prośbą. Pan Cogito, podróżując po świecie, odwiedza różne miejsca, poznaje nowych ludzi, podziwia naturę, świat, całe jego piękno i różnorodność. Jest wdzięczny Bogu za to, co stworzył, a także za to, że on sam może żyć i cieszyć się tym wszystkim, co dostrzega wokół siebie. ;)
Myślę że pomogłam o Panu Cogito czytałam duzo razy i prawię wszystko z internetu znam na pamięc ale sa pomyłaki :)
Pan Cogito to bohater słynnego cyklu wierszy Zbigniewa Herberta z roku 1974 i lat późniejszych. Uosabia on człowieka myślącego, na co wskazuje już samo jego nazwisko, które zaczerpnięte zostało z filozofii Kartezjusza – „Cogito ergo sum” czyli „Myślę, więc jestem”. Uważa się również, iż sam Zbigniew Herbert był pierwowzorem tej postaci, gdyż posiadają oni podobne doświadczenia, przeżycia, uczucia i sposoby postrzegania świata.
„Modlitwa Pana Cogito – Podróżnika” to utwór, który jak sam tytuł wskazuje, jest bezpośrednią apostrofą do Boga – modlitwą, dziękczynieniem i prośbą. Pan Cogito, podróżując po świecie, odwiedza różne miejsca, poznaje nowych ludzi, podziwia naturę, świat, całe jego piękno i różnorodność. Jest wdzięczny Bogu za to, co stworzył, a także za to, że on sam może żyć i cieszyć się tym wszystkim, co dostrzega wokół siebie. ;)
Myślę że pomogłam o Panu Cogito czytałam duzo razy i prawię wszystko z internetu znam na pamięc ale sa pomyłaki :)