Ignis33
Ja mam dobre zdanie na temat transplantacji. Jeśli jakiś człowiek umiera, to potem jest chowany i jego ciało się rozkłada w ziemi. Jemu to nie robi już różnicy czy pobiorą od niego organy bądź nie, już on nic przecież nie czuje i ciało też mu się nie przyda. Komuś innemu za to może to uratować życie, sprawić że przeżyje jeszcze choć kilka lat i zdoła się pożegnać z rodziną.
2 votes Thanks 1
Rodeway
Moim zdaniem transplantacje są potrzebne. Uważam, iż pełnią one ważną rolę w życiu chorych jak i zdrowych ludzi. U chorych ludzi istnieje możliwość powrotu do zdrowia jak i do w miarę normalnego trybu życia - brak ciągłych wizyt w szpitalach. Minusem jest fakt, że, aby narząd nie został odrzucony konieczne jest przyjmowanie dożywotnio leków, które temu zapobiegną. Ale czego nie robi się dla ochrony "drugiego" życia? W przypadku zdrowych ludzi pełni to rolę dobrego uczynku, z którego ktoś może odczuwać satysfakcję z możliwości pomocy innej osobie w powrocie do zdrowia. Jeśli chodzi o transplantację od zmarłych dawców - nie uważam, że to jest złe. Po śmierci z ciałem nic już złego się nie stanie - dlaczego któryś narząd nie miałby pomóc osobie, która ma przed sobą jeszcze życie? Myślę, że ludzie powinni sobie pomagać - być swego rodzaju przyjaciółmi nawet jeśli się nie znają. Transplantacje zmierzają w dobrym kierunku i mam nadzieję, że tak pozostanie.
W przypadku zdrowych ludzi pełni to rolę dobrego uczynku, z którego ktoś może odczuwać satysfakcję z możliwości pomocy innej osobie w powrocie do zdrowia.
Jeśli chodzi o transplantację od zmarłych dawców - nie uważam, że to jest złe. Po śmierci z ciałem nic już złego się nie stanie - dlaczego któryś narząd nie miałby pomóc osobie, która ma przed sobą jeszcze życie?
Myślę, że ludzie powinni sobie pomagać - być swego rodzaju przyjaciółmi nawet jeśli się nie znają. Transplantacje zmierzają w dobrym kierunku i mam nadzieję, że tak pozostanie.