Lektura powodowała u mnie wprost dreszcze na skórze. Może przyczyniła się do tego wieczorna pora czytania, albo po prostu była tak dobra i mroczna. Jestem wprost zakochana w stylu pisania tego autora. Wszelkie metafory, opisy, czy dialogi są perfekcyjnie dobrane i idealnie oddają klimat jaki jest opisywany w historii. Polecam!
Lektura powodowała u mnie wprost dreszcze na skórze. Może przyczyniła się do tego wieczorna pora czytania, albo po prostu była tak dobra i mroczna. Jestem wprost zakochana w stylu pisania tego autora. Wszelkie metafory, opisy, czy dialogi są perfekcyjnie dobrane i idealnie oddają klimat jaki jest opisywany w historii. Polecam!
Licze na naj