Jakich argumentów użył Orfeusz w swojej pieśni?
Chodzi o tę pieśń, kiedy prosił o to, aby bogowie oddali mu Eurydykę.
Treść pieśni:
O bóstwa podziemnego świata, którym ulega wszystko, co śmiertlene! Pozwólcie, jeśli łaska, że rzuciwszy kłamstwa brzegi, powiem wam prawdę: nie przybyłem tu z ciekawości, aby zwiedzać krainy pośmiertelne, ani po to, aby pokonać trójgłowego potwora, Cerbera. Przybyłem z powodu żony. Stąpnęła na żmiję i od jej jadu zmarła w wiośnie życia. Starałem się przeboleć, lecz daremnie. Silniejsza miłość. Sił jej znana jest także niebianom. Nie wiem, jak bywa tutaj, lecz sądze, że i tu dociera miłości potęga. A jeśli dawne nie kłamie podanie, was przecież także miłość złączyła. Więc na te miejsca pełne grozy, na obszar Chaosu, na nieobeszłe krainy milczenia błagam, cofnijcie nazbyt śpieszne losy, wróćcie mi Eurydykę! Wszystko do was należy. I tak- później, wcześniej- pośpieszymy zarówno do tych samych brzegów. Wszyscy tutaj dążymy, tu nasz dom ostatni. Wam najdłuższe ludzkiego rodu panowanie. I ona także, gdy swoje przez naturę naznaczone fata przebędzie, podlegnie waszym prawom. Błagam tylko o dar natury. Lecz jeśli wzbraniają losy, jeśli łaska życia dla żone niepowrotna- zostanę tutaj. Cieszcie się śmiercią obojga.
Pomóżcie, i proszę kilka tych argumentów, jakieś 4-6.
Dam najlepszą odpowiedź.
Argumenty Orfeusza, aby oddano mu Eurydykę:
- bardzo ją kocha, nie może się pogodzić ze śmiercią żony, śtrasznie cierpi po jej utracie
- mówi, że także w pozdziemiu istnieje potęga miłości, przez co bogowie muszą go zrozumieć, gdyż sami kochają
- sugeruje, że wszystko należy do bogów i tak prędzej czy później będzie musiał im oddać cały majątek jak i swoje ciało
- jeśli bogowie nie będą chcieli mu oddać Eurydyki, to i niech zabiorą jego. Orfeusz chce umrzeć, aby tylko móc znaleść się blisko ukochanej.