Kiedyś nie rozmyślałem za dużo na temat swoich wad i nie rozumiałem dlaczego niektóre osoby,moim zdaniem,czepiają sie mnie.Z perspektywy czasu mogę powiedzieć ,że mój stosunek do moich wad zmienił się całkowicie.Przede wszystkim dlatego ,iż zrozumiałem jakie to może być uciążliwe dla innych ludzi .
Po pierwsze zaakceptowałem swoje wady,ale nie spocząłem na laurach.Przykładem może być moje bałaganiarstwo.Pracuję nad tym ,aby moje rzeczy nie były porozrzucane po całym pokoju.Staram się układać wszystko na swoje miejsce .
Wiem ,że nigdy nie będę ideałem i nawet do tego nie dążę,ale chcę ,w miarę swoich możliwości,aby innym żyło się ze mną dobrze.Wtedy i ja będę się dobrze czuł.
Każdy ma wady a ja nie jestem wyjątkiem.Pracuję nad sobą i to jest najważniejsze.
Kiedyś nie rozmyślałem za dużo na temat swoich wad i nie rozumiałem dlaczego niektóre osoby,moim zdaniem,czepiają sie mnie.Z perspektywy czasu mogę powiedzieć ,że mój stosunek do moich wad zmienił się całkowicie.Przede wszystkim dlatego ,iż zrozumiałem jakie to może być uciążliwe dla innych ludzi .
Po pierwsze zaakceptowałem swoje wady,ale nie spocząłem na laurach.Przykładem może być moje bałaganiarstwo.Pracuję nad tym ,aby moje rzeczy nie były porozrzucane po całym pokoju.Staram się układać wszystko na swoje miejsce .
Wiem ,że nigdy nie będę ideałem i nawet do tego nie dążę,ale chcę ,w miarę swoich możliwości,aby innym żyło się ze mną dobrze.Wtedy i ja będę się dobrze czuł.
Każdy ma wady a ja nie jestem wyjątkiem.Pracuję nad sobą i to jest najważniejsze.