Posadziłeś mię wprawdzie nie nagorzej, Aleby trzeba mięsa dawać sporzej; Przed tobą widzę półmisków niemało, A mnie się ledwie polewki dostało. Diabłu się godzi takowa biesiada! Gościem czy świadkiem ja twego obiada!
djkinaxd
Fraszka J.Kochanowskiego ,,Na gospodarza" mówi o skąpej gościnności. Morał: GOŚCINNOŚĆ POWINNA IŚĆ W PARZE ZE SZCZODROŚCIĄ.
:)