Złość jest jak coś natarczywego. Co dusimy w sobie, nie możemy do końca jej zrozumieć. Czy zawsze wiemy o co sie złościmy ? Otóż nie. Pozostaje to do końca tajemnicą.
Cierpienie jest jak nóż wbijający się w żebra. Jest to uczucie, którego nie chciałabym doświadczyć.
Żal jest natomiast w pewnym sensie współczuciem. Chociaż nie zawsze. Żal można mieć po kimś, np. gdy ktoś umrze.
Rozpacz jest wtedy gdy złącztymy te trzy odczucia w całą dużą rozpacz. Jest bardzo określona. Występuje najczęściej poprzez złość, cierpienie i żal.
Złość jest jak coś natarczywego. Co dusimy w sobie, nie możemy do końca jej zrozumieć. Czy zawsze wiemy o co sie złościmy ? Otóż nie. Pozostaje to do końca tajemnicą.
Cierpienie jest jak nóż wbijający się w żebra. Jest to uczucie, którego nie chciałabym doświadczyć.
Żal jest natomiast w pewnym sensie współczuciem. Chociaż nie zawsze. Żal można mieć po kimś, np. gdy ktoś umrze.
Rozpacz jest wtedy gdy złącztymy te trzy odczucia w całą dużą rozpacz. Jest bardzo określona. Występuje najczęściej poprzez złość, cierpienie i żal.
Może być ? ;d sama pisałam ;))