Topos – samo w sobie określenie oznacza stały, powtarzający się element obrazowy, motyw, stereotyp wyobrażeniowy i wyrażeniowy. Powtarzalność ta traktowana jest jako przejaw jedności i ciągłości kultury. Topos (z greckiego topoi) oznacza „obraz”. Stanowi ukazanie danego stereotypu w oparciu o literaturę lub sztukę. Tak też jest w przypadku motywu matki cierpiącej. Wielokrotnie w poszczególnych utworach można natknąć się na analizowany stereotyp. „Matka cierpiąca” bardzo często występuje jako postać pokrzywdzona przez utratę dziecka bądź męża, chorobę, oddalenie, biedę, itp. Przyczyny żalu, płaczu, czy smutku można by wymieniać bez końca. Taka matka nie szczędzi łez ani modlitw, szuka pomocy u Boga. Jej płacz jest zawsze szczery, a żal głęboki. Można powiedzieć, że otchłań rozpaczy jest stałym miejscem przebywania jej duszy. Matka jest osobą, która dziewięć miesięcy nosi w sobie płód – swoje własne dziecko. Przez ten cały czas, jej rozwijająca się pociecha jest częścią jej samej. Stąd rodzi się matczyna miłość, która trwa już po kres jej życia. Matka jest najbliższą osobą każdego z nas. Martwi się, opłakuje i zadręcza z czasem nawet błahych powodów. Robi to jednak z miłości i przywiązania. Matczyna miłość jest najszczerszą i najtrwalszą, mogącą przetrwać i pokonać każde przeszkody, bez względu na wszystko. W sztuce, „matka cierpiąca” ma zawsze smutne oczy, przybiera tragiczny wyraz twarzy. Interpretacja już na pierwszy rzut oka jest oczywista i jasna. Niezależnie od tego, czy jest obraz, czy rzeźba.
Topos – samo w sobie określenie oznacza stały, powtarzający się element obrazowy, motyw, stereotyp wyobrażeniowy i wyrażeniowy. Powtarzalność ta traktowana
jest jako przejaw jedności i ciągłości kultury. Topos (z greckiego topoi) oznacza „obraz”. Stanowi ukazanie danego stereotypu w oparciu o literaturę lub sztukę.
Tak też jest w przypadku motywu matki cierpiącej. Wielokrotnie w poszczególnych utworach można natknąć się na analizowany stereotyp. „Matka cierpiąca” bardzo często występuje jako postać pokrzywdzona przez utratę dziecka bądź męża, chorobę, oddalenie, biedę, itp. Przyczyny żalu, płaczu, czy smutku można by wymieniać bez końca. Taka matka nie szczędzi łez ani modlitw, szuka pomocy u Boga. Jej płacz jest zawsze szczery, a żal głęboki. Można powiedzieć, że otchłań rozpaczy jest stałym miejscem przebywania jej duszy.
Matka jest osobą, która dziewięć miesięcy nosi w sobie płód – swoje własne dziecko. Przez ten cały czas, jej rozwijająca się pociecha jest częścią jej samej. Stąd rodzi się matczyna miłość, która trwa już po kres jej życia.
Matka jest najbliższą osobą każdego z nas. Martwi się, opłakuje i zadręcza z czasem nawet błahych powodów. Robi to jednak z miłości i przywiązania. Matczyna miłość
jest najszczerszą i najtrwalszą, mogącą przetrwać i pokonać każde przeszkody,
bez względu na wszystko.
W sztuce, „matka cierpiąca” ma zawsze smutne oczy, przybiera tragiczny wyraz twarzy. Interpretacja już na pierwszy rzut oka jest oczywista i jasna. Niezależnie od tego,
czy jest obraz, czy rzeźba.