Działo się to na Krecie za panowania króla Minosa. Dzięki zręcznej polityce władcy państwo rosło w siłę, a lud żył w dostatku i cieszył się pokojem. Do pełni szczęścia parze królewskiej brakowało tylko następcy tronu.
Kiedy wreszcie królowa Pazyfae urodziła dziecko, okazało się, że niewiele ma ono z istoty ludzkiej. Ten pół byk, pół człowiek był stworzeniem tak potwornym, że zagrażał życiu mieszkańców wyspy. Kazał więc Minos wybudować dla niego okazały gmach-więzienie.
Zadanie zrealizował Dedal, wszechstronnie utalentowany Ateńczyk. Wykonywał już zlecenia dla władców innych państw i cieszył się sławą wybitnego budowniczego. Był też ponoć niezrównanym rzeźbiarzem, a wykute przez niego posągi często mylono z żywymi istotami. Dla królewskiego syna, Minotaura wzniósł labirynt o ogromnej ilości komnat i niezwykle splątanej sieci korytarzy. Stwór mieszkał w nim do czasu, gdy mężny Tezeusz pozbawił go życia.
Dobrze było Dedalowi na Krecie, szczególnie że król darzył go ogromna sympatią. Wreszcie jednak budowniczy zapragnął powrócić do ojczyzny. Minos niestety nie wyraził na to zgody – Ateńczyk znał zbyt wiele tajemnic państwowych. Dedal musiał więc poszukać sposobu, by uciec . (jeżeli nie pomogłam,nie gniewaj się na mnie.Mialam to dawno temu)
Odpowiedź:
Działo się to na Krecie za panowania króla Minosa. Dzięki zręcznej polityce władcy państwo rosło w siłę, a lud żył w dostatku i cieszył się pokojem. Do pełni szczęścia parze królewskiej brakowało tylko następcy tronu.
Kiedy wreszcie królowa Pazyfae urodziła dziecko, okazało się, że niewiele ma ono z istoty ludzkiej. Ten pół byk, pół człowiek był stworzeniem tak potwornym, że zagrażał życiu mieszkańców wyspy. Kazał więc Minos wybudować dla niego okazały gmach-więzienie.
Zadanie zrealizował Dedal, wszechstronnie utalentowany Ateńczyk. Wykonywał już zlecenia dla władców innych państw i cieszył się sławą wybitnego budowniczego. Był też ponoć niezrównanym rzeźbiarzem, a wykute przez niego posągi często mylono z żywymi istotami. Dla królewskiego syna, Minotaura wzniósł labirynt o ogromnej ilości komnat i niezwykle splątanej sieci korytarzy. Stwór mieszkał w nim do czasu, gdy mężny Tezeusz pozbawił go życia.
Dobrze było Dedalowi na Krecie, szczególnie że król darzył go ogromna sympatią. Wreszcie jednak budowniczy zapragnął powrócić do ojczyzny. Minos niestety nie wyraził na to zgody – Ateńczyk znał zbyt wiele tajemnic państwowych. Dedal musiał więc poszukać sposobu, by uciec . (jeżeli nie pomogłam,nie gniewaj się na mnie.Mialam to dawno temu)