Sadzę, że powyższe argumenty wystarczą na poparcie mojej tezy, że warto zdobywać góry i ambitnie dążyc do celu. Uważam także, że współczesny swiat pozbawiony takich ludzi byłby o wiele uboższy.
Podsumowując, jestem zdania, że "góry warto zdobywać" jeżeli człowiek nie spróbuje, nie będzie wiedział Czy wyniknie z tego coś dobrego czy coś złego. Do odważnych świat należy. Bardzo często przecież bywa tak, że właśnie Ci "ryzykańci" najwięcej zyskują nie patrzący na ninnych ambitnie dążą do celu, a osoby, które bały się zarysykować cierpią i pozostając w ich cieniu przez własne niezdecydowanie i bojaźń.
Sadzę, że powyższe argumenty wystarczą na poparcie mojej tezy, że warto zdobywać góry i ambitnie dążyc do celu. Uważam także, że współczesny swiat pozbawiony takich ludzi byłby o wiele uboższy.
Podsumowując, jestem zdania, że "góry warto zdobywać" jeżeli człowiek nie spróbuje, nie będzie wiedział Czy wyniknie z tego coś dobrego czy coś złego. Do odważnych świat należy. Bardzo często przecież bywa tak, że właśnie Ci "ryzykańci" najwięcej zyskują nie patrzący na ninnych ambitnie dążą do celu, a osoby, które bały się zarysykować cierpią i pozostając w ich cieniu przez własne niezdecydowanie i bojaźń.