Ludzie zbieraliby np. aluminium, plastik czy szkło, gdyby potem dostali za nie godne wynagrodzenie, a nie parę groszy. Gdyby podwyższyć cenę ludzie napewno składowaliby te produkty, a potem oddawali, a nie wyrzucali na trawnik. Ponadto możnabyłoby wprowadzić wysokie kary za zaśmiecanie środowiska.
Można tłumaczyć ludziom, że świat lepiej wygląda bez zanieczyszczeń, urządzać jakieś spotkania w mieście w tej sprawie itd.
Ludzie zbieraliby np. aluminium, plastik czy szkło, gdyby potem dostali za nie godne wynagrodzenie, a nie parę groszy. Gdyby podwyższyć cenę ludzie napewno składowaliby te produkty, a potem oddawali, a nie wyrzucali na trawnik. Ponadto możnabyłoby wprowadzić wysokie kary za zaśmiecanie środowiska.
Można tłumaczyć ludziom, że świat lepiej wygląda bez zanieczyszczeń, urządzać jakieś spotkania w mieście w tej sprawie itd.