Jak żyło się w zruinowanej Warszawie? Jak żyje się teraz? Odpowiadając na te pytania, użyj po trzy przysłówki 80 punktow
lidiaback
Warszawa po wojnie była jedną wielką ruiną. Na ulicach było pełno gruzu. Stały tylko szkielety po zburzonych domach. Ludzie nie mieli ani jedzenia, wody zdatnej do picia, nie było światła ani prądu. Ludzie przemieszczali się na piechotę ponieważ nie było żadnej komunikacji. Wszystkie dawne linie trolejbusowe i tramwajowe były zerwane. Wszędzie na ulicach było pełno świeżych grobów. Nocą strach było chodzić między gruzami. Dziś to co było kiedyś to nie ma nawet porównania. Dziś stoją piękne nowoczesne domy. Ulice oświetlone pełno wszędzie sklepów. Wszędzie dogodna komunikacja. Jest metro, jeżdżą autobusy, tramwaje, pociągi. Wszędzie blisko. Warszawa jest dziś pięknym nowoczesnym miastem, w którym ludziom żyje się dobrze i wygodnie.
1 votes Thanks 1
marek1sala
Czasy jakie były dawniej, a czasy jakie mamy teraz są nieporównywalne, nie tylko w Warszawie, ale w całym kraju. Zrujnowana Warszawa to czasy powojenne, które również zrujnowały całą Polskę. Warszawa była po wojnie nie do poznania. Zburzone zostały domy, mieszkania, sklepy, hotele, różnego rodzaju zabytki kultury, wszędzie było pełno gruzu, kamieni, i pozostałości po różnych budowach. Ludzie nie mieli gdzie mieszkać, gdzie pracować, gdzie się leczyć, nawet nie mieli gdzie chodzić do kościoła bo wiele z nich uległo bądź częściowemu, bądź całkowitemu zrujnowaniu. Jednym słowem wszystko było zniszczone. Dziś natomiast żyje się w ogromnych luksusach i komfortach. Faktem jest ze znalezienie pracy, by móc utrzymać siebie, czy rodzinę jest czasami trudne, ale kto chce pracować to znajdzie tu lub tam jakąś pracę. Natomiast mamy w miarę eleganckie domy, szpitale, kościoły, sklepy i supermarkety, jest po prostu wszystko, a przede wszystkim mamy spokój, i nie musimy się obawiać że wyjdziemy na ulicę i nie wrócimy już do domu. Nie cierpimy głodu, bo jest towarów mnóstwo, a ci którzy nie mają pracy utrzymuje państwo, co w czasach powojennych nawet nikomu się nie śniło o takich rzeczach. Po porostu żyje się nieporównywalnie lepiej.
Dziś natomiast żyje się w ogromnych luksusach i komfortach. Faktem jest ze znalezienie pracy, by móc utrzymać siebie, czy rodzinę jest czasami trudne, ale kto chce pracować to znajdzie tu lub tam jakąś pracę. Natomiast mamy w miarę eleganckie domy, szpitale, kościoły, sklepy i supermarkety, jest po prostu wszystko, a przede wszystkim mamy spokój, i nie musimy się obawiać że wyjdziemy na ulicę i nie wrócimy już do domu. Nie cierpimy głodu, bo jest towarów mnóstwo, a ci którzy nie mają pracy utrzymuje państwo, co w czasach powojennych nawet nikomu się nie śniło o takich rzeczach.
Po porostu żyje się nieporównywalnie lepiej.